Powiem Wam mirki, że ostatnio mam złote ręce do pieczenia. Wszystko mi wychodzi lepiej niż dobrze.
Drobny wypiek na dziś: babeczki waniliowe.
Moje się, szczęśliwie, tak nie spękały, więc jak dobrze ostygną, to udekoruję je kremem i będą jak marzenie. Nie mogłam się powstrzymać przed zjedzeniem dwóch i są obłędne T_T. Żegnaj dieto.

Pozostaje mi jeszcze tylko stworzyć obiad dla niebieskiego. Dziś frytki z pieczonymi pałkami z kurczaka i z mizerią.