Mirki drogie,

smutna życiowa sprawa spędza mi sen z powiek.

Za niecały miesiąc jadę sobie do kuzynki na wesele. To jest git.

Niestety jak rok temu kupowałem gajerek to było mnie więcej w #!$%@? i wisi na mnie to #!$%@?.

Wciąż jednak jestem jeszcze za gruby, aby wydać kolejne siano na garnitur, za chwilę też będzie wisiał bo sporo biegam i zdrowiej jem.

Czy jest w ogóle jakaś opcja aby krawcowa opanowała
@czubaba: Z Bytomia kupiłem niedawno za 400zł. Do tego przeróbki u krawcowej 80 zł i w niewielkich pieniądzach sięto zamknęło. Ale równie dobrze możesz przerobić stary garnitur- sprawna krawcowa z workiem zrobi cuda.
@Sajsu: a mi na przykład ciezko kupic koszule, ktora mialaby odpowiednia dlugosc aby ja wyjac ze spodni. często kupuje koszule ktore wymagaja drobnych poprawek jak taliowanie czy rekawy, ale dlugosci skracac to już mi sie nie chce.

i co wtedy. wygladac zle, czy wlozyc ja w spodnie. chyba proste co wybieram.
#ubierajsiezuszatym #ubierajsiezwykopem #klasycznaelegancja #garnitur

Skoro Jay i Justin mogą nosić smokingi Toma Forda "for no reason", to ja nie mogę założyć bez okazji garnituru? Mogę. I robię to w najnowszym poście

http://secondhanddandy.pl/2014/06/niecodzienny-stroj-codzienny.html
Pobierz UszatyBloger - #ubierajsiezuszatym #ubierajsiezwykopem #klasycznaelegancja #garnitur ...
źródło: comment_UmnSQOtQFvrsAu7BcJU2JSBLlEZtN2lY.jpg
@marrbacca: tylko w Rene Moda (ul. Lipowa, zaraz przy skrzyżowaniu z Malmeda).

Naprawdę bardzo dobra obsługa – młode kobiety znające się na modzie garniturowej. Bardzo duży wybór garniturów, darmowe poprawki krawieckie. Ceny też dobre – za niecałe 600-700 zł kupisz najlepszy garnitur w swoim życiu :)

Odradzam wszelkie sklepiki w Centrum Parku (mały wybór, słabiutka obsługa).
Pobierz mudkipz - @marrbacca: tylko w Rene Moda (ul. Lipowa, zaraz przy skrzyżowaniu z Malmed...
źródło: comment_uAtXP8OAJaMJO8EsriySF7R63uNIIuXL.jpg
@mateuszekopciuszek:

Jeśli szyjesz garnitur, musisz liczyć się z wydatkiem od 2500 zł w górę, zależnie od tkaniny i dodatków, na jakie się zdecydujesz. I powinieneś być przygotowany na jeszcze jedno: zostaniesz zmierzony na więcej sposobów niż kierowca Formuły 1, kiedy dopasowują do niego bolid. I z pewnością dowiesz się, że jesteś... krzywy.
Drogie wykopki! Niedługo pierwsza praca itd. a jedyny garnitur jaki posiadam, to ten który kupiła mi mama na połowinki :D czyt. jest tragicznie :D

Jestem całkiem oczytany, jeśli chodzi o to jak dobrać odpowiedni krój (czytuję /r/malefashionadvice od jakiegoś roku) ale absolutnie nie znam się na występujących w Polsce markach dla przeciętnego zjadacza chleba. Jedyna znana mi (z tych dedykowanych) to Vistula.

Stąd moje pytanie, czy kupię coś dobrego za ~500-1000zł, a
@dentedpenny: Dokładnie tak. Kolor coś takiego, albo nawet jaśniejszy granat. Szary średnio pasuje dla młodej osoby, a granatowy podkreśla energiczność.

Pochodź po sklepach, i poszukaj czegoś ciekawego. Ty nie musisz się na tym znać, w dobrym sklepie, powiesz ekspedientce o co chodzi, i do czego garnitur, jaki kolor Cię interesuje, i dostaniesz propozycje.

Ważne tylko, aby sklep oferował usługi krawieckie, ponieważ sylwetka się zmienia, a nawet lekka zmiana, z czasem powoduje
@dentedpenny: Skoro business casual, to może lepiej kupić parę par chinosów (z kantem i bez) i ze 2 marynarki? Na wiosnę i lato najlepiej bawełniane bez podszewki. Do tego jakieś koszule button down (gładkie, w kratkę gingham, w paski), parę krwatow i poszetek (w lumpeksie wyrwieesz to i to za parę zlotych) i masz zamiast jednego garnituru ponad 10 różnych zestawów. Tylko w sumie to jakieś 1,5 kafla najmniej by wyszło
@betonkomorkowy:

1. 100% wełna sama w sobie bardzo się gniecie, stosowane dlatego są wysokie skręty wełny. Przy wysokim(SUPER120S<) skręcie wełny jak większość sprzedawców ci powie "wełna się nie gniecie". ale sprawa wygląda trochę inaczej, taka wełna po zagnieceniu bardzo szybko powraca do wyglądu pierwotnego. Co do widełek cenowych ciężko będzie ci dostać garnitur o wysokim skręcie za taka cenę, chyba że jakiejś mało znanej firmy.

2. Co do 80%/20% jak nie
@betonkomorkowy: NIE KUPUJ garnituru ze 100% wełny. Najlepiej nigdy. Owszem, prezentuje się bardzo ładnie, ale tylko w pierwszej minucie po założeniu. Usiądziesz gdzieś (gdziekolwiek) i zaraz wszystko jest pogniecione. I to tak fest pogniecione – z wielkimi, poziomymi krechami.

Polecam np. 80% wełny i 20% wiskozy. Garnitur wygląda jak wełniany, a praktycznie się nie gniecie i w dodatku dobrze przepuszcza powietrze (wiskoza jest bardzo przewiewna). Szukaj też garnituru, który ma podszewkę
@betonkomorkowy: mój najlepszy garnitur jest marki Pioba: http://www.pioba.com.pl/#punktysprzedazy

Granatowy, 80% wełny i 20% wiskozy. Cena z metki 700 zł, wytargowałem za 660 zł :)

Do sieciówek w galeriach nie zaglądałem, bo wiem, że spora część ceny to byłby koszt wynajęcia lokalu.

Myślę, że marka nie ma takiego znaczenia. Prawdopodobnie każdy garnitur będzie jakościowo ok. Najważniejsze to dopasowanie garnituru do ciała (a różni producenci różnie szyją) i skład materiałowy.