300 lat przed Grą o tron, kiedy smoki rządziły Westeros - recenzja książki George'a RR Martina
"Ogień i krew" część 1 i 2 to dwie książki twórcy kultowej Gry o tron. Obie opowiadają o czasach sprzed 3 wieków, gdy w Westeros przy pomocy smoków rządziła dynastia Targaryenów. Nie jest to typowa beletrystyka, bo zamiast typowej powieści jest ujęta w formie kroniki historycznej. Czyli czytamy zapis historii dawnych wydarzeń, pochodzący od różnych autorów
@wolfandraven: Inne niż GoT. Wg części widowni słabsze od pierwszych sezonów, nie ma na pewno tyle intryg i spisków, więc i akcja jest wolniejsza. Ale nie powiedziałbym, że nie jest spoko. Showrunnerzy to ludzie kompetentni i widać, że tworzą z pasją. Na pewno trzeba się przygotować, że fabuła znacznie zwolni. Na moje to odwalili kawał dobrej roboty, bo scenarzyści i reżyser mieli trudniejszą działkę niż GoT, bo Fire & Blood (oryginał)
@Bittersteel no nie wiem nie wiem, btw, wyzywanie mnie od psychopatek jest słabe, już mnie tak mocno nie grzeje ( ͡°͜ʖ͡°) Dopiero przed premierą będzie
Do dzisiaj jestem pełen uznania jak udało im się nakręcić taką scene: ile tu jest ładunku emocjonalnego - viserys ratuje ukochaną córeczke, tej jej wzrok pełen takiego, niepamiętam jak to sie uczucie nazywało - viserys przegania ottona z tronu "i will be sit on throne today" - viserys sam kuśtyka do tronu, już prawie upada, odsyła pomocnika, ale zwrócić uwage warto, że jego brat pomaga mu samą obecnośćia, on go nie chwyta
@grand_khavatari: tak piękna to była scena jak stary nieudacznik poczłapał ratować córeczkę oraz pomóc jej okraść ród Velaryonów z ich dziedzictwa na rzecz SILNEGO bękarta.
#!$%@? ile ja się tego mema na szukałem xD fajnie się siedziało i komentowało got albo oglądało memy, szkoda że białek tak #!$%@?ł ten portal #got #graotron w sumie dam też #hotd #rodsmoka #houseofthedragon
Uderzam pięścią w stół. Wznoszę toast! Wypijmy za mojego brata księcia Aegona, którego żarty zmotywowały mnie do zdobycia największego smoka na świecie. Za moją kochaną mamę, królową Alicante, która wspierała mnie w wszystkim co robiłem, za mojego ojca króla Viserysa który wciąż żyje pomimo gnicia od 20 lat. Za mojego mentora, ser Cristona Cola, który uczył mnie walki mieczem, gdy wy imprezowaliście i uprawialiście sex pozamałżeński. Za mojego młodszego brata księcia Daerona
Wszyscy wiemy, że od 7 sezonu serial miał już niejedną dziurę scenariuszowo-logiczną i ogólnie twórcy raczej mieli wywalone na fanów, ale jednak jak się ogląda finał to smutek łapie za serce. Scena morderstwa Dany przez Jona mistrzostwo, większość osób jednak jej kibicowała (od jakiegoś czasu już i tak nie było komu, nie znam chyba nawet nikogo, kto by popierał Cersei), była idealną kandydatką na królową, ale zgubiła ją własna ambicja (choć to
Jedna z najlepszych scen w telewizji i nawet z tym nie handlujcie. Nie ma nic, walki, krwi, smoków. Schorowany człowiek idący do tronu 3 minuty w akompaniamencie cudownej muzyki.
@WodkaGrejfrut: na serio odklejacie się z tą sceną mówiąc, że najlepsza scena wszech czasów. jeśli niektórzy uważają, że scena jest najlepsza w serialu, czy też w grze o tron, to spoko, każdy ma gusta, ale porównując cały dorobek filmowy, kilkadziesiąt lat najlepszych filmów, seriali, aktorskich kreacji, scen i pomysłów do tego jest na prawdę ignoranckie i świadczy o ogromnej niewiedzy w tej sferze, albo chwilowym zamroczeniu serialem¯\_(ツ)_/¯
czytam sobie ogień i krew i muszę przyznać, że targaryenowie nie mają szczęścia, jeżeli chodzi o swych potomków. Każde narodziny targaryena to potencjalna szansa na: 40% - psychopata/fanatyk religijny/choroby psychiczne i urojenia 40% - pijak/niepohamowany w płodzeniu bękartów/otyły/ 10% - sprawiedliwy i mądry król/polityka to dla niego szachy, w których nie ma sobie równych/przystojny/doskonały szermierz
Jednak ten chów wsobny nie jest taki całkiem fajny ( ͡°͜ʖ͡
@Groenekan: Jaehaerys I i Alysanne wykorzystali całe szczęście rodu będąc najbardziej kompetentną i stabilną parą królewską, że aż zabrakło jego następnym pokoleniom ( ͡°͜ʖ͡°)
@Filippa: Viserys, brat Danki był produktem swojego życia. Na początku był dobrym i ciepłym chłopakiem, który nawet dbał o Daenerys, a z czasem z frustracji i niedoli wynikającej z włóczenia się po Essos i błagania możnych z wolnych miast o wsparcie jego pretensji (co dało mu przydomek żebraczego króla) stał się, jaki stał.