„Ostatnia Niedziela” – Czasy przedwojenne, klimatyczna knajpa, w środku okrągłe stoliki, przy jednym z nich mężczyzna ubrany w długi płaszcz, obok niego popielniczka z niedopalonym cygarem, w ręku trzyma szklankę z resztką whisky. Orkiestra odgrywa właśnie zamówioną przez niego piosenkę, nie bez powodu zwaną tangiem samobójców. Padają słowa „…dziś dla mnie jedno jest wyjście, ja nie znam innego, tym wyjściem jest no mniejsza z tym…”, gdy nagle mężczyzna wyciąga spod marynarki pistolet,
sropo - „Ostatnia Niedziela” – Czasy przedwojenne, klimatyczna knajpa, w środku okrąg...

źródło: comment_1651828496RDNmtha28tA24N5QJXLadN.jpg

Pobierz
Plusuj ten komentarz, jeśli chcesz, abym dodał Cię do listy i uwzględnił przy wołaniu do przyszłych znalezisk
  • Odpowiedz
Orkiestra odgrywa właśnie zamówioną przez niego piosenkę, nie bez powodu zwaną tangiem samobójców. [...]


@sropo: A barman wiedząc co się znowu święci tylko wzdycha, i idzie po mopa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Zbieram sie do selekcji ksiazek na bibliografie do mojej pracy magisterskiej ktora bedzie oceniac Sanacyjny rezim.

Czy jest ktos w stanie polecic najlepsze pozycje ktore opisuja od deski do deski polityke wewnetrzna II RP i ukazujaca represje oraz semi-dyktaturalne metody zwalczania opozycji oraz mniejszosci narodowych? Potrzebuje przeczytac z 2-3 prace zeby wyrobic sobie ogolny obraz lat 1926-1939.

Tego nie moglem znalezc: czy jest jakas ksiazka ktora opisuje stosunek elit II RP (elity
#wszczurzymkinie
Prosto ze zlotu NSDAP lecimy na Polskie dwory XVIII w.
Straszny dwór jest ekranizacją opery Moniuszki.
Rok 1936 oglądamy więc z perspektywy II RP.
Pierwsza scena słaba. Bogato ubrani być może husarze
lub inni wojacy wysokiego szczebla przyrzekają iż ożenek
im nie w smak, przecz trzeba być zawsze gotowym by służyć
ojczyźnie. Scena napawa nas przestrachem, że film będzie
zrealizowany jako nagranie z teatru.

Nic bardziej mylnego, co prawda kamera raczej
wytrzzeszcz - #wszczurzymkinie 
Prosto ze zlotu NSDAP lecimy na Polskie dwory XVIII ...

źródło: comment_1640778164aF76KZBRZxaFon0lZnn56h.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Trochę historii na środę:

Polskie plany kolonizacji Angoli i Mozambiku. Władze planowały wydać miliony

W drugiej połowie lat 20. XX wieku nad Wisłą pojawił się pomysł, aby Polska przystąpiła do akcji kolonizacyjnej w Angoli. Krótko przed wybuchem II wojny światowej do działania zerwało się nawet polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, zainteresowane także ekspansją na obszarze dzisiejszego Mozambiku.

Stomatologia w średniowieczu. Stała na wyższym poziomie niż wielu się wydaje

„Zakładając, że trafiło się do
  • Odpowiedz
@JarpenPL: historia lubi się powtarzać... a może to ekipa kaczora donalda oprócz sanacji chciała wskrzesić także ten aspekt historyczny? Wiele na to wskazuje, wszelakoż przyjrzymy się temu dokładniej w dzisiejszym materiale
  • Odpowiedz