O tym, że dobry kebap pali dwa razy albo takie tam to każdy wie. Sranie po ostrym żarciu nie jest przyjemne. Ale czy ktoś z was próbował RZYGAĆ po ostrym żarciu? Masz kaca jak miliony monet, normalnie zapijasz to browarem, ale tym razem nie można. No i tak wyszło, że łatwiej się wyrzygać niż zabić klina. A tu się okazuje, że rzyganie nie pomaga, bo bełt jest ostry i gardło #!$%@? jeszcze