via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Kiedyś za łepka byłem na obozie harcerskim nad morzem. Byłem w grupie niezrzeszonych w harcerstwie. Każda grupa codziennie zmieniała się na warty nocne wydawanie płynu (płyn do mycia naczyń rozcieńczony z wodą). I trafiło mi się raz wraz z kolegą wydawka tegoż płynu. Jako że płyn musiałem gdzieś znaleźć żeby wlać go do miski i rozcieńczyć, to zapytałem Panią co robiła na kuchni. Powiedziała żebym wziął butelkę z wanny. Ja niewiele myśląc