Pewien węgierski 26 letni Attila Nemeth postanowił znaleźć pracę w dość oryginalny sposób. Do pracowników hotelu Marriot wysłał wiadomości e-mail, które zawierały trojana i ...

Gdy zaczął działać w 1989 r., szef kuchni objeżdżał dużym fiatem podwarszawskie wsie, by zdobyć żywność. A cinkciarze wchodzili do kasyna w wypożyczonych z szatni marynarkach

Podziękowanie dla Bartka, człowieka-pająka, który 22 kwietnia 2009 zdobył Marriott, za to, że przypomniał nam wszystkim, że życie to zdobywanie szczytów, a nie szukanie bezpieczeństwa. Służby miejskie ukarały go za to absurdalnym zarzutem z kodeksu wykroczeń, za który grozi grzywna do 1500zł.