Remember Me na początku mnie nie przekonywało, drażnił mnie system walki, zerowa interakcja z otoczeniem, fabuła jakaś taka bez szału ale im dłużej grałem tym bardziej doceniałem tą grę pod wieloma względami, przede wszystkim oprawa a/v. Grafika jest boska jak dla mnie, i nie sama jakość tej grafy ale i design miasta jak i całej gry wliczając menusy, dla oczu po prostu orgia, dźwiękowo to już mnie zaintrygowała w samym XMB gdzie
W weekend zrobiłem mały przegląd w miarę nowych filmów #sf

Pacific Rim - dno głębokie jak rów mariański. Strata czasu. Bzdura goni bzdurę, bohaterowie tak bardzo sztampowi, że w klanie można znaleźć ciekawszych. Tekst "mój robot jest analogowy, bo ma reaktor atomowy" niestety na zawsze zapadnie mi w pamięć. 3/10

Niepamięć Oblivion - w sumie byłem pozytywnie zaskoczony. Szykowałem się na gorszy film, nie licząc ostatnich 15 minut w sumie dawało radę.
Batman: Arkham Asylum

Gra nie zawiodła. Pomimo tego, że mam ją praktycznie od premiery to dopiero teraz miałem kilka dni wolnego aby ją przejść. Nie wiem jakie wrażenie robiła jako nowość (po ocenach domyślam się, że świetne), ale gdyby ta została wydana dziś to bawiłbym się równie dobrze i nie marudziłbym na niedoróbki, których za bardzo nie widziałem. Największym minusem były chyba walki z bossami, które nie różniły się od siebie zbytnio.
M.....n - Batman: Arkham Asylum

Gra nie zawiodła. Pomimo tego, że mam ją praktycznie...

źródło: comment_kcbMJL6REFQIjUBDAtaCsIjAgkmkxbPs.jpg

Pobierz
@McQueen: Dla mnie każda część jest świetna, naprawdę taka "pełna" gra, jest w neij co robić. Właśnie gram w Origins i niby wszystko już było a dalej gra się fajnie.
  • Odpowiedz
#mikrorecenzja #worldwarz

Właśnie skończyłem oglądać World War Z. Pierwsze pół godziny bardzo fajnie przedstawia początek epidemii, później idzie gorzej. Gdybym wcześniej nie przeczytał książki to byłoby 7/10 a mimo, że to był film tylko na motywach książki to

apanKuba - #mikrorecenzja #worldwarz 

Właśnie skończyłem oglądać World War Z. Pierws...
@rationalistic: właśnie nie ma tej cechy której poszukuję w filmach. Coś co sprawia, że czuję coś co cholernie ciężko określić. Ostatnio takie coś było przy Ralph Demolka, który jest zwykłą disnejowską animacją dla dzieci, ale tak chwycił za duszę nerda, że nie mogłem dać mniej niż 10.

Zasadniczo 2/3 filmów którym dałem 10 to animacje.
  • Odpowiedz
#kino #elysium #mikrorecenzja

Wybrałam się dzisiaj na Elysium i film daje radę. Trochę bajeczka, ale przyjemnie się ogląda. Na marginesie stwierdzam, że tak bardzo przyzwyczaiłam się do serialii, że tempo filmowe mi już w ogóle nie odpowiada.
@archlinuxuser: za szybko, spodziewałąm się, że akcja będzie poprowadzona inaczej, że będzie miejsce żeby poznać lepiej bohaterów, zwłaszcza drugoplanowych itd. Ale nie jest to zarzut konkretnie pod adresem tego filmu, bo to już któryś z koleii tytuł przy którym mam takie wrażenie. Człowiek się przyzwyczaja do innej narracji i tak to potem jest :)
  • Odpowiedz
@megan_: Dużo też zależy od scenariusza, bo widywałem też filmy gdzie było go za dużo albo za mało .. tak samo z serialami. Dobrym przykładem jest Hobbit - niegruba książeczka rozciągnięta na trzy filmy.
  • Odpowiedz
#mikrorecenzja #film #ogladajzwykopem

Resident Evil : Retrybucja - ruch tektoniczny to zespół zjawisk geologicznych akcelerowanych ciepłem pochodzącym z jądra planety na której w tej chwili stąpami. Ciepło to pochodzące z rozpadu pierwiastków promieniotwórczych powoduje przemieszczanie się płyt kontynentalnych. Czy wiecie, że ten proces zachodzi w tempie od 1 do 14 cm rocznie i jest ciekawszy od tego filmu. 5/10

John Dies at The End - o #!$%@?, wut? Co to było? WTF?
  • Odpowiedz
Imagine - kawał niesamowicie dobrego (polskiego i nie tylko) kina. Jakimowskiemu udało się do perfekcji doprowadzić to, w czym był dotychczas tylko dobry - w opowiadaniu o rzeczach "małych" w sposób, który czyni je najważniejszymi na świecie.

Jeśli podobały ci się "sztuczki" czy "zmruż oczy" to jest to pozycja obowiązkowa. Jeśli nie, to nie szkodzi, też idź :-) Każdy, kto potrafi docenić inne filmy niż te, w których jeden gośc ratuje planetę,
  • Odpowiedz
Spring Breakers - Hasło "to nie film to petarda" w sumie dobrze oddaje to czym jest ten film - dużo huku o nic. Gdzieś czuć w nim chęć zrobienia czegoś nowego, szczególnie w sposobie opowiadania (np zapętlone kwestie) ale banalna historia psuje wszystko.

Czuć inspiracje Drive, czy Urodzeni mordercy, ale do Stone'a czy Refna daleko reżyserowi, niejakiemu Harmony Korine. Raczej nie warto.

5/10

#mikrorecenzja #kino #film
  • Odpowiedz
Jestem po Bikie Wars, dzięki @blubi_su .

Jak kogoś interesuje tematyka 1%erów i ogólnie outlaw motorcycle clubs to szczerze polecam. Ten serial to pełna esencja :) O wiele lepiej pokazuje realizm zachowania 1%erów niż Sons Of Anarchy.

Aktorstwo nie było na jakimś świetnym poziomie, ale dawało radę. Piękna Lee ratowała serial ;)

BANDIDOS FOREVER!

#seriale #mikrorecenzja
Gadzinski - Jestem po Bikie Wars, dzięki @blubi_su .

Jak kogoś interesuje tematyka 1...

źródło: comment_6J8Nth2z0Uuy0GpFnk9sZg462lHGxfuN.jpg

Pobierz
@Ryu: 1% to określenie na motocyklistów ktorzy nie lubią dostosowywać się do prawa, lubią imprezy i bójki. Uzył jakiś go prezydent mówiąc, że 99% motocyklistów zachowuje się w porządku, ale ten 1% to czarne owce.

Kluby 1%erów są nazywane jako outlaws MC, czyli kluby nie uznawane przez AMA ( Amerykańskiej federacji motocyklowej )
  • Odpowiedz
#film #mikrorecenzja

Iron Sky.

Wiemy wszyscy o czym jest ten film więc powiem wam dobry, bardzo dobry film. Z początku to komedia i to najbardziej ironicznych lotów zawierająca genialne nawiązania. Wszyscy wiemy zapewne jakie, nie chcę psuć zabawy tym co nie oglądali. Kupa śmiechu gwarantowana, ale potem wszystko staje się nieco inne, a samo zakończenie ogląda się z niedowierzaniem, uczuciem jego pełnej trafności i świadomością, że tak się może skończyć spór o
#film #mikrorecenzja

Skyline. Wbrew pozorom nie jest filmem tragicznym, co prawda wiele rzeczy mogło być w nim lepszych. Sam koncept filmu wręcz genialny, inne spojrzenie na inwazję obcych niż zwykle, gdzie bohaterskie USA spuszcza zielonym ludkom #!$%@? taki, że kosmici w podskokach spadają do siebie. Tu jest odwrotnie na szczęście. Teraz trzeba ocenić film:

koncept - 9/10

aktorstwo - 5/10

efekty specjalne - 8/10

scenariusz - 5/10

muzyka - 6/10

zaangażowanie -
"Sugarman" to wspaniały film, bez względu na to, czy ktoś lubi dokumenty, czy je programowo zlewa. Dobry obrazkowo, wspaniały muzycznie. Jeśli tylko choć trochę interesujesz się muzyką, cenisz dobry tekst w piosence, to powinieneś ten film zobaczyć. Polecam wybrać się na niego do kina - ze względu na dźwięk i atmosferę, na komputerze może trochę stracić. Myślę, że obowiązkowa pozycja dla wielbicieli #wpadlomiwucho (szacunek @Emtebe ) Jeszcze jedno: nie czytajcie o czym
@dershanter: zastrzelił mnie kawałek crucify your mind który usłyszałem... w trójce. Gość na antenie pozytywnie wypowiadał się o tym filmie. Nie popełniłem tego błędu i nie czytałem o nim dosłownie nic. Potwierdzam świetny dokument. Oczywiście manipulacja faktami to konieczny zabieg ale moim zdaniem nie wyszło wcale naiwnie :)
  • Odpowiedz
@Kosiwymiatacz: Jeszcze przypomniała mi się smutna refleksja po wyjściu z kina: ilu jeszcze na świecie było takich Sixto Rodriguezów których nie poznamy? Na szczęście internet zmienia układ sił i nie jest już tak łatwo być niezauważonym jak kiedyś.
  • Odpowiedz