ja pier*olę... moherowe babcie nie są dla mnie jakimś odkryciem, ale to co dzisiaj zobaczyłem na filmiku u PAD się już nie odzobaczy. Po chwili wyłączyłem dźwięk, a potem zresztą już cały filmik. Mowa o nagraniu ze Szczecina. Młodzi ludzie w porządku: "panie prezydencie, można zdjęcie", "panie prezydencie, powodzenia" itd. itp. krótko treściwie. A te mohery to jak nie jakieś pochwalne śpiewy, to transparenty (chyba wiadomo o który transparent chodzi najbardziej (
Rozmawiam z Moherem

Moher: Panie, gdzie tam jedna sosna mogła uszkodzić samolot, podczas uderzenia na łor trej synter maszyna przebiła się na wskroś budynku i wyszła cała, a gdzie tam sosna, Macierewicz-mój człowiek, mówi jak jest!
Ja: Ale istnieją teorie spiskowe, że przy ataku na WTC to Amerykanie podłożyli ładunki wybuchowe, dzięki czemu budynki wybuchły dokładnie w tym samym momencie, w którym uderzył samolot.
Moher: Hahaha, co pan za oszołomów słuchasz, takich
densflorek - Rozmawiam z Moherem

Moher: Panie, gdzie tam jedna sosna mogła uszkodz...

źródło: comment_lVwBQozmSw1b64YxXt5llqilKPbt4JdX.jpg

Pobierz
-prosze pani, czy ******** moze ze mną jechać na woodstock?
-bo Tam som zli ludzie, bijo gwalco i zabijajo! a ponadto gwalco! a wiesz ze tam gwalco??? :ooo ojeju i tyle muzilamistow tam jest tych od maczetuf ! strach sie bac kryste panie ! a czi od hary kriszny? ci to ło łobuzy z tych no ten... buddyjów w kapturach! toć to sekta! sekta! jak tam można dziecko puczać! toć to nie
@MrGraduate: historia zasłyszana ale autentyczna. Telefon 6:30 rano. Halinka (H) i Józia (J).
H: Józiu ale nudy dwie godziny już nie śpię może gdzieś pójdziemy?
J: Ale gdzie Halinko? Zimno i pada, na cmentarzu to jeszcze wicher.
H: To może pojeździmy autobusem od pętli do pętli i pogadamy?
J: Świetny pomysł. Za 10 minut przy bazarku. Pa
H: pa
Opowiem wam jaka ze mnie #wrednafranca i #choleryk ale przyjmniej #sprawiedliwoscspoleczna w spożywczaku obroniona.

Stoję sobie w kolejce z dwoma rzeczami, nagle tuż przede mnie wyskakuje babsko koło 60tki i oznajmia "ja mam tylko jedna rzecz to sobie przejde". Mówię do niej, że ja też mam tylko 2 produkty a grzecznie czekam, na co ta do mnie "TO NIECH PANI SOBIE CZEKA!" i maszeruje do kasjerki.

Myślę sobie, o Ty cholero. Jakby
@MooSK: @Adrianq: @rotto: @marsellus1: @mirkobiniu: @parasolki: @Camel665: to teraz moje #coolstory

Kobita jak wyżej zagadała co to za adidasy itd. po czym wybrała mi z koszyka ostatni papier toaletowy w przecenie i ów buty w promocji dla wnuczka. Jak się #!$%@?łem. Chodziłem za nią 20 minut, często odchodziła od wózka. Wtedy podmieniałem koncentrat z jej wózka za 1 zł na taki za 5 zł, fistaszki
Moją kobietkę zaczepiła pod sklepem jakaś babka, z początku zapowiadało się na bardzo przyjemne komplementowanie ale...

- ALEŻ PANI JEST PIĘKNĄ KOBIETĄ!!! A JAKIE ŚLICZNE WŁOSY!!!

- Dziękuję!:)

- TYLKO CZEMU SIĘ PANI TAK SZPECI NA NOGACH?!?

(moja myślała, że chodzi o alladynki, że krok nisko ale...)

- No ale ja lubię takie luźne spodnie.

- Nie chodzi o to!!! Pan Bóg nie stworzył kobiety i mężczyzny innymi po to, żeby byli
@Sudokuu: z moherami nie ma to nic wspólnego, takie materialistyczne widzenie soteriologii przypomina w swej naiwności YEK… po ludzku mówiąc, myślenie że Chrystus nie pozna człowieka przez ozdoby na ciele jest tak samo naiwne, jak wiara w kreacjonizm młodej ziemi. Mohery na taki poziom abstrakcji nie wchodzą
@Ryu: @Sudokuu: Ale to bardzo prawdopodobne iż to nie była katoliczka, bo nigdy się nie spotkałem nawet wśród "moherów" z tym, że kobiety nie mogą nosić spodni. Miałem natomiast w gimnazjum znajomą w klasie której rodzice byli wyznawcami jakiejś bardzo dziwnej protestanckiej sekty z USA (bodajże branhamowcy) i wówczas ani razu nie miałem okazji zobaczyć jej w spodniach.
@gav: może i prawda, ale to jest czas pielgrzymki a nie politycznej hucpy, poza tym jest tam dużo nienawiści chociażby w jakichś fotomontażach z twarzami polityków... no i to wszystko stanowi świetny pretekst, dla dorobienia gęby oszołoma wszystkim związanym z RM.. jak wejdziesz na stronę GW i galerię z pielgrzymki to zdjęcie tego samochodu przewija się przynajmniej dwa razy (oczywiście bez żadnego komentarza uściślającego, że to nie ma nic wspólnego z