Dla rozruszania tagu #opowiescicovidowejtresci, napiszę kolejną historyjkę.

Byłem w pociągu z kumplem do #jeleniagora. Chcieliśmy się przejechać wiekowym niemieckim składem spalinowym, który kursuje przez Nysę i Świdnicę. Trafiłem na konduktorki, które nalegały na nas o założenie maseczki. Ta młoda była wyjątkowo zawzięta. Z wyglądu Maja Staśko plus size. Groziła nam zatrzymaniem pociągu, wezwaniem policji i innymi rozrywkami. Odpowiedziałem, że mogę podać ją do sądu o odszkodowanie za potencjalne straty materialne,
Z 2 miesiace temu bylem w sklepie. Babeczka mowi do Pani ze sklepu o ciasto bez czegos tam bo bierze antybiotyki. NAGLE jakis typek z kolejki wyskakuje z tekstem:
-jak to Pani bierze antybiotyki?
—CISZA—
-to Pani jest chora?
Nikt nic nie komentuje , typek nagle daje sobie spokoj.
ROZUMIECIE TO?
Co go to obchodzi dlaczego Babeczka bierze antybiotyki.
Niektorym covidianom juz za bardzo na psyche wlazlo.

#opowiescicovidowejtresci #koronawirus
Wczoraj byłem z kumplem po browary w Polo Markecie. On miał zasłoniętą twarz kominem, ja wchodzę jak zwykle bez maski. Kasjerka spluła się do mnie oczywiście o jej brak. Odskoczyła ode mnie jak od trędowatego. Groziła mi wezwaniem policji. Nie mogło zabraknąć sztandarowego tekstu "ciekawe, co powiesz, jak ci mamusia umrze". Początkowo byłem gotów na konfrontację, ale tego wieczora nie chciałem sobie psuć nastroju i chciałem się zwyczajnie napić. Powiedziałem, żeby #!$%@?ła