Śmieszą mnie coraz bardziej debilne kryteria przegrywu, które moim zdaniem coraz bardziej nie mają żadnego uzasadnienia. To, że ktoś mało się udziela na tagu, zwłaszcza w dni jak piątek czy sobota, albo w ogóle w te dni nie jest zalogowany na wykopie, to wcale nie znaczy, że od razu jest Oskarkiem. Tak samo dotyczy to innej aktywności zarówno w Internecie, jak i w życiu. Równie dobrze te same przegrywy mogą spędzić dzień
NevermindStudios - Śmieszą mnie coraz bardziej debilne kryteria przegrywu, które moim...

źródło: hazbin-hotel

Pobierz
@NevermindStudios: to jest tak jak z polityką, ktoś kto uważał się za osobę o lewicowych poglądach 10 lat temu i poglądów nie zmienił przez dzisiejszą lewicę jest uważany za prawaka faszystę. więc jeżeli jesteś przegrywem który przez x lat trzyma ten sam poziom to przez dzisiejszy przegryw który niestrudzenie pogłębiał dno jest uważany za oskarka
Zauważyłem, że ideologia panoskizmu, czyli koncepcja, zgodnie z którą można być posądzony o bycie Oskarkiem, po przez wymyślanie przez tagowiczów całkiem niedorzecznych kryteriów. Wpisy polegające na przedstawianiu banałów typy "cokolwiek=Oski" przybierają coraz bardziej karykaturalną formę. Panowie, My już jesteśmy więźniami Naszych niedoskonałości (wygląd wzrost, choroby, pochodzenie społeczne, itd.), które nie pozawalają Nam dorównać Naszym rówieśnikom. Nie mamy przyjaciół, z którymi byśmy mogli pójść zaszaleć w piątkowy wieczór, żadna dziewczyna/kobieta nie chciałaby
CulturalEnrichmentIsNotNice - Zauważyłem, że ideologia panoskizmu, czyli koncepcja, z...

źródło: comment_1672689811V29biCdmtP2WjKA6VQPNgy.jpg

Pobierz
@CulturalEnrichmentIsNotNice: można tu na tagu poczuć się jak w szkole, albo w jakimś stadzie, gdzie instynkty stadne biorą górę, i część osób tak ze sobą walczy o pozycje, snując teorie kto jest oskim. Tylko zazwyczaj okazywało się że ci co najmocniej krzyczą to wilki w owczej skórze, fałszywi prorocy, którzy tu urządzając swój festiwal trollowania mają świetną zabawę.