Rzadko się tu udzielam, szczególnie odkąd zmieniono oprawę graficzną, ale jestem już zdesperowany i może przeczyta to ktoś, kto będzie umiał mi pomóc. Dwa miesiące temu pijąc napój przez metalową słomkę wypraną w zmywarce, połknąłem ciało obce, które utknęło mi w przełyku. Było ono zrolowane w tej słomce, i wyprostowało się mi w przełyku. Jest to płaska, okrągła, najpewniej plastikowa etykietka mająca ok. 3 cm średnicy.
Dwukrotnie miałem robiony rentgen, który nic
Tomografia z kontrastem wykluczyła przepuklinę rozworu przełyku. XD Jadę za rok na wycieczkę do Lublina na manometrie przełyku ponoć badanko trwa 30 min. Samo poczucie leży, bóle z prawej strony brzucha mam nic się nie zmienia jest tylko gorzej. Jest może raz dziennie mały posiłek albo wcale. Leków nie biorę bo #!$%@? dają jeszcze we własnym zakresie zrobię pH-metrie i zobaczymy co mi wyjdzie z tych badań. Serio nie wiem co mi
@TheOneWhoKnocks: nie robiłem, posłałem wszystkie badania do lekarza z lublina powiedział, że mam się nie fatygować do lublina bo mnie nie pokroi a ni nic, jestem młody nie powinienem tak mieć odpowiedź typu jeździć dalej i obserwować także XD
  • Odpowiedz