46290 - 500 = 45790
Dzisiaj płytki.
Od 9 do 13, kolejka na kilkadziesiąt osób.
Pierwszy raz oddałem krew prawie równo 10 lat temu (20.06.2007). Bodajże 3x oddałem i mi się znudziło, bo osoba, z którą chodziłem co chwile miała złe wyniki, więc samemu nie chciało mi się i zapomniałem o tym aż do października zeszłego roku. Teraz mam ponad 6,3 litra i zbieram dalej. Regularnie co 2-4 tygodnie.
Planuje co najmniej
PepeXD - 46290 - 500 = 45790
Dzisiaj płytki.
Od 9 do 13, kolejka na kilkadziesiąt o...
@PepeXD: usuń tego gifa, na boga! Tak się nie robi! Oddałem już kilka litrów krwi w życiu i za każdym razem jak chcę spojrzeć na to jak babka wbija to stalowe zło w moje ciało to mój mózg włącza jakąś blokadę. Na to nie wolno patrzeć po prostu :(
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

dzis do biura przyjechala ekipa krwiodawstwa, nie ma to jak mozliwosc oddania krwi w #pracbaza, mozna zejsc pietro nizej i zalatwione
no i maja formularze po angielsku:) do tego dobre gofry i inne ciastka:)
niestety nie ma takich pysznych kokosowych czekolad jak #rckikwroclaw ale trudno...

oddaje juz 18 lat, nie wiem ile sie zebralo, ale nie tak duzo jakbym chcial, jakbym mieszkal w Polsce byloby duzo wiecej, ale I tak jakies
@dyniel: akurat w Deutsche Banku w Brukseli:)
ale w innych firmach tez tak mialem
w Krakowie jak pracowalem organizowalem takie rzeczy w moim korpo, napisalem do szefostwa, zalatwilem sale,firma nam zorganizowala koszulki a ja zrobilem konkurs na haslo na nie, napisalem do krwiodawstwa, pozniej do Krewniakow, dostalem plakaty, rozreklamowalem itp
bylo fajnie:)
ekipa przyjezdzala co 3 miesiace, przychodzilo po 100-150 osob,
czesc czekolady I inne rzeczy (konserwy, soki) zostawiala, pozniej zawozilismy