@Poirytowany: Chcialbym tak myslec. To nie sa nieszkodliwi ludzie. Stoja cale dnie pod sklepem (pies wie, skad oni kase maja), pija, spia na przystankach, rozkrecaja dziwne afery, uczestnicza w bojkach i wybrykach chuliganskich, prowadza awanturniczy i nieprawy zywot. Potem ide do pracy a ludzie roznych nacji mowia do mnie: Polish? Yeah, he he , vodka vodka?
  • Odpowiedz