Mirki, jest tutaj może ktoś kto zna się trochę na prawie i byłby w stanie doradzić mi w mojej sytuacji? Janusz zalega mi z hajsem od paru miesięcy, rozliczałem się z nim przez #useme bo nie mam działalności. Do tej pory płacił, ale teraz najwyraźniej stwierdził, że nie zapłaci. Dobijanie się, maile, telefony nic nie dają. Useme teraz też poprosiłem, żeby mu się przypomnieli, czyli drugi mail będzie od nich szedł -
wyjeb chamowi okna w aucie, zalej tapicerke woda i #!$%@? farba karoserie.
skoro nie placi innym to nie mozna wskazac bezposrednio Ciebie jako winnego, kazdy z Was moze miec motyw a dowodow dalej brak.
na bagietach powiesz, ze nie robilbys czegos tak glupiego bo sam czekasz na pieniadze od niego a dodatkowe koszta jakie musialby poniesc z tytulu zniszczonego mienia opoznilyby splate zaleglosci

a jesli nie to dalej sie dobijaj ¯_(ツ)_/¯
@CoolCake: doceniam taką działalność jak Twoja, serio serio. Doceniam ludzi którzy potrafią znaleźć niszę biznesową i spełniać zapotrzebowania grup odbiorców, nawet tych specyficznych.

Próbowałbym szukać specjalistów na wykopie, od #!$%@? tu speców i inżynierów - byle temat był na tyle ciekawy by zainteresować potencjalnego odbiorcę. Useme to raczej portal zrzeszający freelancerów, dla Ciebie proponowalbym pokręcić się i pomyśleć o jakimś startupie skoro sypiesz pomysłami na biznes z rękawa.

Co tam polecasz
Korzystam, działa :) Może nie wypełniłeś jakichś danych lub zakwalifikowali Twoją umowę jako zlecenie? (unikaj podawania przedziałów godzinowych pracy, bo wtedy to wpada im jako um. zlecenie i potem wszyscy mają problem) - mają spoko BOK, więc do nich też możesz uderzyć :)
#pracbaza #freelance #dzialalnoscgospodarcza #useme

Mircy i Mirabelki kojarzycie serwis UseMe?
Jest taka sytuacja, że pracuję na etat ale z racji wykonywanego zawodu (grafa i foto) mogę sporo sobie dorabiać na boku.
I tu pytanie do użytkowników. Czy ten portal tak genialnie działa jak jest napisane na stronie, że rejestrujesz sie i bez firmy mozesz wystawiać faktury za swoja pracę?
Jakieś kruczki albo problemy?
@jarcou: Nie ma problemów. Tworzysz umowę - useme sprawdza papiery i pracę (wrzucona praca może być screenshotem) - wysyła do klienta fv - a tobie po opłaceniu potwierdzenie wykonania. Zaksięgują to masz pieniądze praktycznie na następny dzień roboczy. Na koniec roku dostajesz PIT ten od umowy zlecenia.

5% prowizji od kwoty netto na fakturze (minimum 10zł) potem odliczają dochodowy (zaliczka) - resztę masz na konto.

Prowizji możesz uniknąć zapraszając znajomych lub
@domino01: ten serwis działa pewnie na zasadzie pośrednictwa pracy. Oni dają wykonawcy umowę o dzieło, a zlecającemu fakturę. Jak wyobrażasz sobie księgowanie przez nich faktur kosztowych, późniejsze wystawianie faktur sprzedażowych i osobne wypłacanie Tobie zysków?
Jedyna opcja to inkubatory, które już z założenia działają porównywalnie do normalne DG i w cenie zajmują się księgowością.
@domino01: raczej zakładał bym że chodzi o USŁUGĘ sprzedaży dzieł autorskich, bo mogę sprzedać ci zdjecie które zrobiłem i jestem jego autorem - jako pojedynczy element - nie rozszerzając tego na sesje zdjeciowa, post proces itp.