Wczoraj użądliła mnie osa w wewnętrzną stronę dłoni, mocno bolało, kłuło przez godzinę, później już tylko było spuchnięte, ale wieczorem już zaczęło przechodzić, przed snem już prawie było ok, dzisiaj się budzę i znowu jest opuchnięcie, swędzi i boli jak cholera, jeszcze jak nie ruszam ręką to mniej, no, ale kurde, to jest prawa dłoń, trudno nią nie ruszać ... Tak w ogóle to możliwe, że opuchnięcie może się tak zmniejszać i