W 2013 roku inflacja na Ukrainie wynosiła 0.5%, w 2014 roku wyniosła 25%, co jest wartością niespotykaną od roku 2000. Nikt o tym nie mówi na Wykopie, wszyscy zaś skupiają się na inflacji w Rosji, która w 2014 roku była na poziomie 11,36%, a rok wcześniej była na poziomie 6.48%. O obu krajach wspomina się w kontekście kryzysu ukraińskiego, jest zatem dziwne, że mówi się tyle o "pustych półkach" w
No #!$%@? rzeczywiście... Wszystkie niewygodne posty kasuje i tłumaczy, że są niemerytoryczne, ale jak ktoś zrobi wycieczkę z wazeliną w jej/jego stronę, to wszystko jest ok.
Tyle razy sobie powtarzam, że nie dam się trolom prowokować, ale ten jest dobry, taki 9/10.
W 2013 roku inflacja na Ukrainie wynosiła 0.5%, w 2014 roku wyniosła 25%, co jest wartością niespotykaną od roku 2000. Nikt o tym nie mówi na Wykopie, wszyscy zaś skupiają się na inflacji w Rosji, która w 2014 roku była na poziomie 11,36%, a rok wcześniej była na poziomie 6.48%. O obu krajach wspomina się w kontekście kryzysu ukraińskiego, jest zatem dziwne, że mówi się tyle o "pustych półkach" w
@PeaceUN: Usunela moj wpis to powtorze:
gina ludzie, jezdza czolgi, mezczyzni poszli do woja a ta sie pyta dlaczego wzrasta inflacja..... PODLOZE K..WA SOCJOLOGICZNE
No #!$%@? rzeczywiście... Wszystkie niewygodne posty kasuje i tłumaczy, że są niemerytoryczne, ale jak ktoś zrobi wycieczkę z wazeliną w jej/jego stronę, to wszystko jest ok.
Tyle razy sobie powtarzam, że nie dam się trolom prowokować, ale ten jest dobry, taki 9/10.