@Kutang-Pan: no tak forty forty, bo mial tylko fajne momenty gdy w bombie kazda scena byla genialna. Ja nie wiem co tam sie wydarzylo ale odcinki 1-50 bomby to bylo parujace kupsko a nagle odcinek 51 nastapilo olsnienie dotyk boski i z jakiejs kolejnego gownianego kartonu zamienil sie w opus magnum polskiej komedii