No i jest wisienka na śmierdzącym torcie, jaki piecze mały karakan Polakom w sprawie ziemi i lasów.

Nie, nie to że przylizany kanclista dowcipnie zwany "Prezydentem" to gówno podpisał. Chodzi o co innego.

Poprzednia, mimo iż dużo bardziej liberalna, to również kontrowersyjna i rozległa ustawa o ziemi uchwalona przez poprzedni Rząd wejść miała w życie 1 stycznia. A opublikowano ją 21 września - miała więc ponad 3 miesiące vacatio legis.

Tymczasem
notariusze mają teraz złote żniwa, a w KRSie nie nadążają rejestrować spółek w systemie teleinformatycznym. Wszystko żeby przenieść własność nieruchomości na spółki córki xd


@Wykoppeel1230: najśmieszniejsze jest to, że jeżeli faktycznie jakiś Niemiec się nakupował ziemi na słupy to właśnie on zostanie akurat przez myk ze spółkami najmniej poszkodowany przez tą ustawę, która właśnie w niego jest rzekomo wycelowana.
Czy jako kupujący lub sprzedający będę miał powody do obaw?


@Kapitalis: do obaw na pewno bo niejasny stan prawny to co najmniej groźba łażenia po sądach i tłumaczenia się. Natomiast dopóki księgi wieczyste prowadzą sądy, to moim zdaniem to zdanie judykatury się liczy a nie januszy z ANR.

Na marginesie to chciałbym, żeby TK wziął za rogi jakąś ustawę (np tą) która dotyczy szerokiej rzeszy ludzi i interesó wartych miliardy złotych.
@Kapitalis: A weź Pan nie mów... O ile jakieś tam ich prztykania o TK czy TVP są jakoś odległe od "zwykłego obywatela", o tyle 500+, podnoszenie opłaty paliwowej czy ta ustawa o obrocie ziemią to jest dramat. I mam nadzieję, że się za to w piekle smażyć będą.
Prezydent podpisał ustawę ograniczającą obrót gruntami rolnymi <--- kopnij
Prezydent podpisał ustawę wstrzymującą sprzedaż państwowej ziemi na 5 lat i zmieniającą zasady obrotu gruntami rolnymi.

Ustawa, którą podpisał dziś prezydent, reguluje prywatny obrót ziemią; zakłada, że nabywcą ziemi rolnej może być jedynie rolnik indywidualny, czyli osoba fizyczna, która osobiście gospodaruje na gruntach do 300 ha, ma kwalifikacje rolnicze oraz co najmniej od 5 lat zamieszkuje w gminie, gdzie jest położona co najmniej
Zablokują ustawę o obrocie ziemią? "Dotkliwe kary finansowe"

Komisja Europejska będzie sprawdzać, czy przyjęta przez Sejm w połowie kwietnia ustawa ws. obrotu ziemią, nakładająca ograniczenia dotyczące sprzedaży gruntów rolnych w Polsce, jest zgodna z prawem unijnym - poinformowało PAP źródło w Brukseli.(...)

Rozmówca PAP podkreślił, że Komisja wszczęła już spór z czterema państwami członkowskimi, które wcześniej wdrożyły podobne do polskich przepisy. Chodzi o Bułgarię, Litwę, Węgry i Słowację. Bruksela uznała, że państwa
Ktoś ostatnio pisał że we Francji także obcokrajowcy i nie rolnicy nie mogą kupić ziemi rolnej. A tu komisja nie wspomina o nich wcale


@j3sion: #!$%@?ąc od tego na ile to nie jest celowa pisowska manipulacja, to przepisy francuskie pochodzą z początku lat 80-tych, gdy nie było jeszcze UE. Na tej samej zasadzie UK nie jest zobligowane do przyjmowania euro.
Ustawa rolna ma lukę.

Wprowadzane restrykcje dotyczyć będą spółek posiadających nieruchomości, ale już nie spółek posiadających udziały w spółce będącej właścicielem nieruchomości.

Na czym polega trik? Do końca kwietnia właściciele ziemi mają czas, by utworzyć dwie firmy: spółkę córkę, która będzie właścicielem ziemi, oraz spółkę matkę, która będzie miała 100 proc. udziałów spółki córki. Czyli pośrednio będzie też właścicielem gruntów. – Kupując spółkę matkę, każdy będzie mógł też de facto kupić ziemię
@Patres:

1. macie strasznie mało lajkujących. Żeby było was słychać musicie mieć do kogo mówić...

- poogłaszajcie się na grupach fejsowych antypisowskich ("Świeckie Państwo etc.) i grupach lokalnych (przygotujcie jakąś krótką ulotkę w .pdf do dystrybuowania).
- może wykupcie reklamę w googleadds. Czy czymś takim. To nie ejst jakieś super drogie, a daje efekty.
- może wyjdźcie z tym do innych części internetu - czany, tai vichan jest wybitnie antypisowski. Raczej
pomysł z KOD jest dobry, ale zły ( ͡° ͜ʖ ͡°) bo właściwie od razu zostalibyście wchłonięci.


@OldFuckinPyroRex: To jest ból, zgadzam się. Myślałam o nieformalnych kontaktach z Młody KOD typu nie wchodzić sobie w drogę, jakaś wspólne działanie, jak grupa urośnie. (Zaznaczam, że nie znam ludzi z Młody KOD, nie wiem, czy i jak się z nimi da dogadać.)

przygotujcie jakąś krótką ulotkę w .pdf do
W cieniu rezolucji Senat debatuje na temat ustawy o obrocie ziemią. I jak zwykle Jurgiel daje popis:

sen. Marek Borowski: Pan minister powołał się tu na przykład radcy prawnego, który musi mieć odpowiednie papiery. No zgoda, tylko że radca prawny jest osobą publicznego zaufania i jego działalność, jeżeli on tych kwalifikacji nie posiada, może być szkodliwa dla bardzo wielu innych ludzi. Natomiast rolnik pracuje na własny rachunek i co najwyżej sobie zaszkodzi.
Natomiast rolnik pracuje na własny rachunek i co najwyżej sobie zaszkodzi.


@rafalu90: Ja to rozumiem jako argument za tym aby nie wprowadzać restrykcji w obrocie ziemią i jej uprawą. Mianowicie radca prawny bez wykształcenia może zaszkodzić wielu postronnym osobom, rolnik bez wykształcenia zaszkodzi tylko sobie jak nie będzie wiedział jak uprawiać ziemię czy hodować zwierzęta, bo straci i ziemie i pieniądze jak wpadnie w długi. Źle wyhodowanego towaru też raczej nikt
@rafalu90: Aha, no to wymóg posiadania wykształcenia rolniczego jest jeszcze bardziej bez sensu. A trochę kontroli mogliby znieść, nic by się nie stało, no ale wg nich więcej kontroli i przepisów = lepsze państwo (przynajmiej zachowują się tak, jakby tak myśleli)
Robi się ciekawie. #dobrazmiana po uchwaleniu tej "ustawy o obrocie ziemią" szykuje już następną - tym razem docelową.

Krótki okres wymusił na nas zaproponowanie wstrzymania sprzedaży państwowej ziemi rolnej na 5 lat po to, żebyśmy mogli w większym spokoju popracować nad ustawą docelową dotycząca polskiej ziemi, czyli nad ustawą o kształtowaniu ustroju rolnego - wyjaśnił wiceminister rolnictwa.

Założenia do projektu nowej ustawy resort przedstawi pod koniec maja lub na początku czerwca. Celem
http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/934112,senat-glosowanie-nad-ustawa-o-obrocie-ziemia-rolna-na-kolejnym-posiedzeniu.html

Ok. A więc faktycznie przesunęli głosowanie nad ustawą w Senacie. Ale reszta artykułu to moim zdaniem bzdury typu:

Jak wskazywał, zgłaszano m.in. uwagi dotyczące domów zbudowanych na działkach rolnych, których po wejściu ustawy w życie nie będzie można sprzedać, ograniczeń dla rolników chcących nabyć ziemię w gminach innych, niż prowadzą gospodarstwo (nawet jeśli z nim sąsiadują), czy wreszcie problemu konstytucyjnego, jakim jest odmowa sprzedaży gruntów rolnych obywatelom nieprowadzącym działalności rolnej.


To
@rafalu90: no właśnie dlatego mi śmierdzi. Ale teoretycznie senat może odrzucić ustawę, tak samo jak prezydent jej później nie podpisać i wtedy wraca do sejmu, który może ją olać
Dzisiaj albo jutro Senat najpewniej uchwali ustawę o ziemi bez poprawek - tak wnioskuje Komisja Rolnictwa. Potem prosta droga na biurko rezydenta.

Na marginesie w ogóle nie rozumiem sensu istnienia tej izby w obecnym kształcie, de facto jest to kosztowny organ pełniący rolę rezerwowego IV czytania na wypadek jakby znaleziono jakąś dziurę w ustawie.

#wobronieziemi - tag poświęcony obronie polskiej ziemi przed nacjonalizacją

#neuropa #polityka #prawo
Ziemia rolna jak mina? Nowa ustawa złamie traktat akcesyjny, możemy stracić dotacje
Ustawa o obrocie gruntami rolnymi złamie ustalenia z traktatu akcesyjnego. Jej wejście w życie może się skończyć obcięciem dotacji.

Wstępując do Unii Europejskiej, Polska wynegocjowała 12-letni okres przejściowy dla zagranicznych nabywców ziemi rolnej. Kończy się on 1 maja tego roku. W traktacie akcesyjnym zobowiązała się jednak także do tego, że po tym okresie "w żadnym przypadku" obywatele Unii nie będą
@Baron_Al_von_PuciPusia: @Xianist: w mojej opinii ustawa narusza prawo unijne, ale akurat nie Traktat Akcesyjny. Zapis na który powołują się autorzy brzmi tak:

Nie naruszając zobowiązań wynikających z Traktatów stanowiących podstawę Unii Europejskiej, Polska może utrzymać w mocy przez okres dwunastu lat od dnia przystąpienia zasady przewidziane w ustawie z dnia 24 marca 1920 r. o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców (Dz.U. z 1996 r., Nr 54, poz. 245 z późn. zm.)
Poczytałem projekt ustawy ograniczającej zakup ziemi. Ciekawe co dalej senat przygotuje.

Póki co:
1) Nie będzie można zasiedzieć gruntów rolnych jeśli nie jest się rolnikiem. Praktyka mi pokazuje, że przepis jest mało praktyczny. Czasem ten, który uprawiał był o niebo lepszym rolnikiem, niż ten który tylko posiadał.
2) Ograniczenie w znoszeniu współwłasności oznacza spore komplikacje przy podziale majątku. Można krzyczeć i płakać, ale takie przepisy już u nas kiedyś obowiązywały i ludzie
@windforce: Kup działkę budowlaną lub taką z wydanymi warunkami zabudowy. Będziesz bezpieczniejszy. Jeśli nadal chcesz kupować rolną to jeśli przebrniesz szczęśliwie przez proces zakupu, to potem na 10 lat stajesz się rolnikiem z własnym warzywniakiem. Nie znalazłem żadnych zmian dotyczących możliwości zabudowy takich działek.
PS: doczytaj czym jest "odrolnienie". Nie zawsze musisz to robić i nie zawsze dla całej działki. Czasem warto, ale czasem odrolnienie kosztuje więcej niż ziemia.
O tym jak #dobrazmiana wyruchała własnych wyborców z rodziny mojej cioci. #coolstory

Mój wujek i cała jego rodzina żyła razem z dziadkiem wujka na wsi. Przed śmiercią dziadek przepisał ziemię na wujka, któremu kilka lat później się zmarło. Rodzina od strony wujka chce, żeby tę ziemię podzielić, jednak rozmowy o tym jak ma to zostać podzielone trwają już bardzo długo. Doszli już prawie do porozumienia, jednak partia, na którą wszyscy głosowali zabroniła
O w mordę, przegapiłem jedną ważną zmianę:

Gdzieś między projektem wniesionym przez Rząd a uchwalonym przez Sejm zniknął zapis zezwalający na nabycie ziemi przez nierolnika w wyniku postępowania egzekucyjnego:

4) w wyniku wydanego na podstawie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym orzeczenia sądu lub organu egzekucyjnego;

5) w toku postępowania upadłościowego.


obecnie ma takie brzmienie:

4) w toku postępowania restrukturyzacyjnego w ramach postępowania sanacyjnego.


To znaczy nie mniej, nie więcej, jak to, że hipoteka
Miałem się wstrzymać z krytykowaniem opozycji przed końcem procesu legislacyjnego ustawy o ziemi, ale jak czytam takie pierdoły to niestety nie mogę:

- Ta ustawa wywołała wiele kontrowersji i była nie do zaakceptowania w kształcie, w jakim trafiła do parlamentu. Dlatego kilkanaście dni temu wraz z rolnikami protestowaliśmy w Warszawie. Nasz protest przyniósł efekty, ponieważ do ustawy wprowadzono trzy istotne poprawki. PiS jeszcze nigdy nie cofnęło się tak daleko, jeśli chodzi o
@rafalu90: PSL i PiS mają podobny cel, nie dopuścić do zbyt szybkiego zmniejszania ilości rolników (wyborców wiejskich) - interesy rolników indywidualnych mających gospodarstwa niskotowarowe są sprzeczne z interesami gospodarstw wielkotowarowych (znacznie bardziej wydajnych).

Jest bardzo wątpliwe, że osoba prowadząca gospodarstwo wielkotowarowe będzie popierała te partie - z prostej przyczyny, takie gospodarstwo to przedsiębiorstwo które nie potrzebuje KRUSu (wręcz przeciwnie) i innych form betonowania struktury wsi.

Duże gospodarstwa zatrudniają średnio 3-5 osób