Wpis z mikrobloga

W sumie to nie wiem czy #januszemarketingu czy #geniuszemarketingu .

Zjeżdżam na stację zatankować. Na dystrybutorze są małe ekrany na których wyświetlane są reklamy. Zaczynam tankowanie i zerkam mimowolnie na ten wyświetlacz . A tam zamiast reklamy jakiegoś paliwa czy szamponu giba się cycata laska w bieliźnie. Myślę wtf? Taka reklama na stacji? Jak na #niebieskipasek przystało mimowolnie gapię się na to myśląc, że to jakaś reklama. A tu niespodzianka! To tYlko filmik zapętlony. O mały włos nie przelałem :)