Wpis z mikrobloga

po 20 poszedłem do #biedronka po herbatę.

stojąc już w długiej na kilkanaście osób kolejce, przede mną stała mama z synkiem.

Synek typowy #kuc . Rurki, glan na nodze itp. Jak później z rozmowy wywnioskowałem to już była zaawansowana #licbaza lub #techbaza .

Mame się synka pyta na cały głos jak by głośniej nie można było:

[M] -no co to się z tobą Januszku dzieje że masz trójki z wosu ? co ty sobie wyobrażasz że matury nie masz

[S] - ale mama nooo oceny są jakie są, postaram się poprawić...

synek się ogląda na okołu, czerwień oblała jego twarz, Januszek sobie sprawę zdał że ludzie śmieszkują z niego i jego mame, patrzą się na nich a pod ich nosami są uśmiechy...

[M] -coooo ja pójdę na wywiadówkę i będę się wstydzić za ciebie ?

[S] coś odburknął w końcu mame po cichu że nie usłyszałem i się rozmowa skończyła

Dlaczego rodzic nie poczeka aż wyjdą z tego sklepu, pójdą do domu i dopiero pogadają o takich sprawach tylko robią z siebie gwiazdy na które wszyscy mimowolnie zwracają uwagę...


#truestory
  • 1
  • Odpowiedz
@Baczy: wydaje mi sie ze rodzic ma #bekazpodludzi

ale tak , też często obserwuje jak na przykład jakiś gim/lic [juz ze swiadomościo] wkłada jakiś batonik do koszyka albo czipsy i jego mame zamiast #!$%@? to robi sceny

SZYMEK, CZO TY WRZUCASZ, NIE STAĆ NAS NA TEKIE PIERDOŁY, I TAK JESTES ZA GRUBY,WEZ VIPA DLA TATY xD
  • Odpowiedz