Wpis z mikrobloga

Co ta moja #studbaza

Na filologicznym na #ug mamy teraz 'Dni Arktyczne' i z tej okazji są wystawione rysunki do czeskiego wydania legend Inuitów. Nie sądziłam, że kiedyś zobaczę rysunek czegoś fokokształtnego wysysającego energię z szamana przez penisa, albo czegoś lisowatego zapładniającego kobietę. Ani kaczko-gęsi w ciąży.

Mój kierunek taki piękny.

#gdansk #wtf
Pobierz
źródło: comment_HeHxIF1CLxG6gFGmcbdZk7FSulH0ad0q.jpg
  • 3