Wpis z mikrobloga

Eh.

A więc to ja:

-do 20 roku życia nie miałem dziewczyny, a koleżanek mam więcej niż kolegów, prawdopodobnie to moja kwestia charakteru, bo moje #friendzone mówią mi że mam fajne niebieskie oczy i jestem blondynem a to niby +++
-Byłem we #frendzone z #rozowypasek 9/10 (jednogłośnie uznane przez 6 innych kumpli), który ma wszystkie zainteresowania zbliżone do moich a rozmawia mi się z nią dużo lepiej niż z kimkolwiek innym.
-#rozowypasek miała chłopaka więc nie próbowałem cokolwiek zrobić aby ją poderwać, szczególnie że nie wiedziałem jak, ale robię wszystko aby miała o mnie jak najlepsze zdanie.
-po pół roku znajomości koledzy na domówkach zapewniają że mam ogromne szanse z nią być, ale ja uznawałem to za heheszki, bo "za wysokie progi".
-jej chłopak ją zdradził 3 raz, ona go zostawiła
-nadal czułem że jestem we friendzone, a sytuacja wskazywała że mu wybaczy
-w międzyczasie poznałem na imprezie u kolegi dziewczynę 6/10, z którą coś zaiskrzyło (w to też nie wierzyłem i w sumie to ona starała się o mnie, bardzo jednoznacznie się zachowując), ale nie czułem że to naprawdę coś na co czekałem, bo o niej nic nie wiedziałem i nie miałem wrażenia że to ma szanse.
-jest jednak iskra i schodzę się z dziewczyną 6/10, ale nikt o tym nie wie ze znajomych
-wszyscy dowiadują się o nowym związku w moje urodziny na imprezie urodzinowej

- dwa miesiące później dowiaduję się że dziewczyna, do której śliniłem się przez dłuższy czas (9/10) chciała mi powiedzieć że mnie kocha w moje urodziny i była w szoku że z kimś jestem.
-nadal mi pisze że mnie kocha, a ja czuję się jak jakiś debil, który jest zauroczony dwoma dziewczynami i nie potrafię olać żadnej, nie robię nic co nie przystoi i nie flirtuję, ani nic, ale powoduje to spustoszenie w mojej psychice. A aktualny związek rokuje dobrze i nie chcę skakać z kwiatka na kwiatek. :(


#twfnogf #tfwgf
  • 13
@DiKey: Szczerze powiedziawszy to może i tak być, mam problemy z okazywaniem uczuć, ale nie jestem #!$%@? #!$%@?, który nie bierze pod uwagę czyichś uczuć.
@Yi_sun: A za jakiś czas dojdą dwa kolejne punkty:
- Po pół roku tą 9/10 w końcu ktoś zarwał. No cóż, nie mogła czekać w nieskończoność.
- Miesiąc później okazało się, że moja 8/10 dawała na lewo od samego początku. W końcu zostawiła mnie dla jakiegoś frajera :P

Ok, ok, tak tylko sobie czarnowidzę :)

A tak na serio, to zastanów się, czy nie skończy się na tym, że i tak
@Yi_sun: kiedy wy zrozumiecie, że jeśli dziewczyna ma was we #friendzone, to was po prostu nie chce? Jesteście dla takiej tylko źródłem atencji, która zawsze się przyda, "#!$%@?ą" (przepraszam), której można się wypłakać i wyżalić na temat obecnego związku.
@Yi_sun: Ale teraz zobacz dokładnie 6/10 robi level-up na 8/10 bo jej zależy i #!$%@? się konsekwencją w tym co robi... Teraz zadaj sobie zajebiście ważne pytanie czy 9/10 dla ciebie zrobi level-up na django/django i czy jest tak samo konsekwentna co 6/10 ... Czy jest w stanie coś zrobić i zmienić... To że z kimś się gada fajnie na najróżniejsze tematy nie znaczy że będzie #idylia propsy ... a przy