Wpis z mikrobloga

@Darjo: Piszę o drogach podporządkowanych więc wielkie LOL do Ciebie, ponieważ sam podałeś
namiar na wpis/artykuł (czymkolwiek to jest) gdzie został podany dokładny przepis:

(...)

1) drodze z pierwszeństwem - rozumie się przez to drogę oznakowaną jako droga z pierwszeństwem, na której kierujący zbliżający się do skrzyżowania ma pierwszeństwo w stosunku do kierujących zbliżających się do skrzyżowania drogą oznakowaną jako podporządkowana;


W terenie zabudowanym dokładnie muszą być określone, które drogi są
@krychu: masz racje co do efektu (pomaranczowy ma pierwszenstwo), ale nie co do przyczyny - wynika ono z reguly prawej reki a nie z tego ile ktora droga ma pasow
@Bartek2016: droga z pierwszenstwem to droga ktora ma taki znak (albo - nie ma znaku ustap pierwszenstwa) i tyle, to ze jest krajowa nie daje jej pierwszenstwa z automatu (a wydaje mi sie ze cos takiego sugerowales)
@krychu: a to przepraszam, z ostatniego komentarza wyczytalem jakby ta "pasmowosc" drogi miala znaczenie ogolne, a adnosiles sie tylko do tego rysunku
@Darjo: dlatego po prostu uważam, że przypadek mój, który opisywałem i przypadek, który był wrzucony w poście pierwszym są identyczne. I dlatego stwierdziłem, że pomarańczowy ma pierwszeństwo względem zielonego.
@krychu: Ale w Twoim przypadku ja cały czas twierdzę, że droga na której się znajdujesz (mam na myśli tą, z której perspektywy jest robione zdjęcie) ma pierwszeństwo.
Ale nie twierdzę tak dlatego, że działa tam zasada prawej ręki, ale dlatego, że dokładnie określa to znak D-1, ponieważ musi określać to znak
@Bartek2016: to identyczna sytuacja w takim razie jest na zdjęciu z pierwszego posta ;) bo droga z pierwszeństwem nie musi być oznaczona znakiem D-1, wystarczy, że droga z ustąp pierwszeństwa będzie oznaczona znakiem.
@Darjo: Nie nad interpretuj moich słów :)
@krychu:
Co jest najgorsze to obawiam się, że na przykładzie z rysunku ewidentnie brakuje znaków wymaganych przez polskie prawo co nie pozwala na właściwe określenie sytuacji...
@Bartek2016: a nie uważasz, że to skrzyżowanie staje się równorzędne, bo znaki dotyczą tylko skrzyżowania bezpośrednio dwóch dróg, zobacz miejsce postawienia znaków i pamiętaj, że koniec skrzyżowania (przecięcia z inną drogą) odwołuje znak. Czyli tak jakby te dwa samochody są w tym momencie na skrzyżowaniu równorzędnym.
@P100: Nie jest ważne kto ma pierwszeństwo. Nawet jeśli ma je pomarańczowy, to jeśli spróbuje je wyegzekwować, to czeka go awantura z zielonym i policją, która też nie będzie wiedzieć, więc sprawa zostanie skierowana do sądu.

A tak serio - myślę, że nie ma jasnej interpretacji przepisów i powinno być to zgłoszone do zarządu drogi.
@krychu:

a nie uważasz, że to skrzyżowanie staje się równorzędne

Uważam, że to wcale nie jest skrzyżowanie, a wyłącznie jezdnia umożliwiająca dołączenie się do ruchu o najniższej możliwej kategorii podporządkowania

Jeśli uważasz, że jest to skrzyżowanie to odsyłam do definicji skrzyżowania.
pierwszeństwo ma zielony, gdyż jedzie prosto swoim pasem. Pomarańczowy musi ustąpić ponieważ włącza się do ruchu. To nie jest skrzyżowanie, miejsce gdzie stoi pomarańczowy jest pasem rozbiegowym.


@kto3: Tyle bzdur w jednym komentarzu :D Po pierwsze, nie ma czegoś takiego, że ktoś kto jedzie "prosto" ma mieć jakieś przywileje z tego powodu, daj mi jakąś notkę z kodeksu ruchu drogowego, wtedy uwierzę. Po drugie pomarańczowy nie włącza się do ruchu, zapoznaj
@Bartek2016: Ale pomarańcza wyjeżdża z głównej drogi, a zielonek z podporządkowanej. W związku z tym pierwszeństwo ma pomarańcza. Zielonek miałby pierwszeństwo, gdyby na pasie pomarańczy był znak ustąpienia pierwszeństwa, a takiego nie ma. Ponadto zielonek powinien odczekać, aż pomarańcza zakręci i dopiero wtedy wjechać na skrzyżowanie imho, bo tam to wymusza pierwszeństwo.