Wpis z mikrobloga

Elo mirki taką mam kmine, np jakbysmy wymyslili jakis naped kosmiczny super szybki ale i tak dotarcie na obca planete zabralo nam zalozmy 100 lat, zaden astronauta by tyle nie przezyl dopiero drugie pokolenie moglo by dotrzeć. I tu jest czas na moja kmine, super nowoczesne roboty o zwinnosci czlowieka, którymi by sie sterowalo jak w filmie avatar, że wcielenie się w niego. Jedyny problem to chyba byly by jednak ostre lagi XD odleglosc przesylu danych byla by ogromna , ale zamiast kilka lat leciec na marsa to myk roboty i zaoszczedziloby sie na zapasach tlenu i jedzenia, a wzielo by sie wazniejsze rzeczy jak np materialy i narzedzia
#kosmos #kiciochpyta
  • 14
A gdyby tak jeszcze zawieźć na tę planetę zamrożone ludzkie zarodki w małych robotach z zaprogramowanym trybem "znaleźć macicę"? Może dałoby radę znaleźć jakąś biblijną Ewę, która dałoby początek nowej ludzkiej kolonii?
@Assailant: cóż, wziąłem pierwsze lepsze źródło wiedzy (tak, Wikipedię), a tam...

W 1964 roku, rozumowanie EPR zostało obalone przez Bella. Wykazał on, że podejście EPR prowadzi do pewnych nierówności, które nie są spełniane przez właśnie tego typu procesy kwantowe, jakie rozpatrywali EPR. Zatem ich koncepcje nie mogą być podstawą do dyskusji na temat możliwości uzupełnienia mechaniki kwantowej (patrz twierdzenie Bella), bo są z nią sprzeczne. Paradoks EPR zatem nigdy nie istniał.
@plnk:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Stan_spl%C4%85tany
Sekcja paradoks EPR

Teorię sprawdzono eksperymentalnie. W jednym z eksperymentów splątane fotony były przesyłane na odległość 18 km od siebie. Stany kwantowe fotonów były nadal ze sobą skorelowane przy równoczesnym pomiarze, choć żadna informacja nie mogła przedostać się dostatecznie szybko pomiędzy nimi (musiałaby podróżować szybciej niż prędkość światła). Nie pozwala to jednak użyć splątania do przesyłania informacji szybciej od światła, gdyż odczytanie zakodowanej informacji jest możliwe dopiero po porównaniu
@WczonsajoncoPszekonujoncy: Przez lagi sterowanie by było niemożliwe. Musiało by to być tak jak z łazikami na marsie, że maszyny mają swoją niezależność i powiedzmy "sztuczną inteligencje" a z ziemi wysyła się im tylko zadania ogólne.
@WczonsajoncoPszekonujoncy: a gdyby tak opracować jedzenie którego można by było zabrać na sto lat, i opracować takie paliwo którego by starczyło na 100 lat, to wystarczyło by wsadzić na statek rodzinę ******** (tutaj wstaw nazwę religii/narodowości w której robią dużo dzieci) i na planetę doleciały by 3 - 4 pokolenia, a przy okazji było by hitowe reality show