Wpis z mikrobloga

Dziś miałem fajną okazję jechać nowiutkim Jaguarem typ R. Jest to wóz jednego z moich klientów, z którym już dość długo współpracuje, a był wyposażany w GPS. Tylko, że klient czasu na podjechanie i montaż za bardzo nie miał. Ale umówiliśmy się, że jako iż montaż trwa ok 2h, to wezmę jego wóz, a potem odstawie mu pod firmę. Znamy się nie od dziś, to ok zróbmy tak.
Jadę przez miasto, oczywiście pełen lans i na światłach w wozie obok (Golf 3) widzę moją byłą z jej chłopem (rzuciła mnie, bo on miał nowego Golfa, a ja Matiza). Popatrzyliśmy na siebie, zmiana świateł i odjazd.

Wiadomość na facebook′u. Wklejam oryginał.

"Miło Cie było spotkać. Co tam u Ciebie? Mam nadzieję, że dobrze. U mnie średnio po naszym rozstaniu długo dochodziłam do siebie, ale chyba ciągle czegoś mi brakuje. Ogólnie nie narzekam, ale sam wiesz... bla bla bla...
Może byśmy się spotkali?"

Jaguar czyni cuda.

#pasta #rozowepaski #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #blachara
  • 10
@Kaeltas: to dziwne, do tej pory myślałem że wabi je zapach hajsu ale jak widać samochody też działają. Czas zweryfikować te poglady i ewentjalnie je zaktualizować.