Wpis z mikrobloga

@dariusandr: Łap plusa na pocieszenie :D Mi pękł podczas gwałtownego hamowania przed kotem podczas powrotu z wakacji. Dosłownie 500m przed domem po przejechaniu 1800 km :D Nie wyobrażam sobie co by było gdyby rozwalił się gdzieś na Litwie, bo chyba tylko by zostało zaklajstrowanie przewodu jakąś poxiliną, zaciśnięcie i powrót do domu na 3 hamujących kołach xD