Wpis z mikrobloga

tak więc wiosna, tym samym przypominam sobie jej minusy.Leże sobie na kacu ,dzban mnie boli myślę:
otworzę okno niech wpadnie trochę wiosny , powietrza itp
otwieram wracam do wyra celebrować dalej kaca mija godzina 14 i nagle zlatują się te #!$%@? dzieci drą #!$%@?ę , #!$%@?ą piłka w ta #!$%@?ą klatkę ,stare baby #!$%@?ą o promocjach w biedrze ogólnie ciesząc się , że do żyły do kolejnej wiosny , do tego ten #!$%@? sąsiad cebulak zmienia koła #!$%@? #!$%@? 30 metrów dalej jest klejguma lokalna mekka zmian opon po starej znajomości 20 zł 5 minut i #!$%@? pan bo kolejka (bez znajomości pewnie 15 ale #!$%@? tam)
i do tego te #!$%@? alarmy w autach , bo dzieci #!$%@?ą w gałe jebiąć po wszystkim co jest w zasięgu
#!$%@? wiosna zamykam okno klnąc na świat
Wiosna
#wiosna #kac ##!$%@?