Wpis z mikrobloga

@anonim1133: idź na siłownię. nie żartuję. sprawdzony sposób, spałem po 4-5h, po pracy padałem na mordę, ale zmuszałem się iść na siłkę zaraz po, tylko jadłem jakiegoś batona. tam #!$%@?łem jak dzik 45min ćwiczeń, 45min cardio i do domu. energii do 24. a potem znowu o 6 rano pobudka. i tak w kółko panie. wysiłek daje niesamowitego kopa.
@anonim1133: no na wiosnę rower jak znalazł. generalnie ja też tak mam jak Ty(miasto moje ( ͡ ͜ʖ ͡) ), jak nie mogłem chodzić przez 2 miechy to wracałem do domu po zajęciach/pracy, jadłem obiad, grałem w lola i szedłbym spać. a jak ćwiczę to mam energii jak 'KRULiczek' duracell