Wpis z mikrobloga

Mirki potrzebuję czymś świeżym uszy pomasować. Kiedyś człowiek miał więcej czasu na przekopywanie świata w poszukiwaniu muzyki ale i łatwiej było o coś dobrego przypadkiem zahaczyć. Może wam coś ostatnimi czasy wpadło w ucho i nie wypadło? Albo po prostu kojarzycie coś, co brzmi tak, jakby nie chodziło o to jakie majtki ma na sobie wykonawca. Nie chcę wam nic sugerować, bo może to być absolutnie wszystko, co oddziaływuje na układ nerwowy.
PS: Uprzedzając - to już kojarzę https://www.youtube.com/watch?v=oHg5SJYRHA0
  • 1