Wpis z mikrobloga

no tak, słyszałem, że da się dostać przez ogródki działkowe.
Pytanie, czy sobie bym nie napytał kłopotów w ten sposób.
Jeśli by to groziło mandatem 50 czy tam 100zł, to jestem skłonny zaryzykować,
ale jeśli ktoś by miał mnie ciągać po sądach to nie warto.
@Rabsztok: coś źle słyszałeś, bo nie da się dostać mandatu na terenie prywatnym. Jak zaglądają to raczej sprawdzić czy jest spokój, a nie wlepiać mandaty, bo to nie droga publiczna, moze za śmiecenie, albo niesprzątanie po psie, ale napewno nie na podstawie prawa o ruchu drogowym.
@Rabsztok: na wschodnią część możesz sobie normalnie full legal wjechać. Zachodnia jest od jakiegoś czasu zamknięta, ale nie wiem jak szczelnie i na jakiej podstawie. Jeśli na przykład jest oznakowanie zakaz ruchu i strefa ruchu to mandat jest do 500 zł ;) Tak czy siak, oba są dziurawe.