Widzę, że ostatnio zapanowała na wypoku jakaś moda wśród incelstwa żeby jak najbardziej #!$%@?ć czy też wyśmiać osoby z tatuażami, w szczególności dziewczyny, ale pewnie facetów też. Nadmienię tylko, że takie poglądy są powszechne wśród przegrywów będących w swojej oblężonej, fapowej twierdzy.
Cała reszta normalnego społeczeństwa po prostu nie daje #!$%@? o to, czy ktoś sobie coś tatuuje na swoim własnym ciele czy nie. To prywatna sprawa każdej wolnej jednostki, a ludzie
Cała reszta normalnego społeczeństwa po prostu nie daje #!$%@? o to, czy ktoś sobie coś tatuuje na swoim własnym ciele czy nie. To prywatna sprawa każdej wolnej jednostki, a ludzie
#przegryw #incel