Wpis z mikrobloga

Przymierzam się do zakupu i doszedłem do wniosku, ze bezpieczniej będzie się zapytać kogoś mądrzejszego.

Szukam sobie roweru, głownie do dojeżdżania do pracy przez miasto. Koszt tak do 1500zł. Tak konkretniej, to potrzebowałbym
- rower trekkingowy, rama nie mniejsza jak 21 cali
- bagażnik
- przedni amortyzator

Z tych co przejrzałem, to wstępnie podobały mi się:

Romet Wagant
http://www.romet.pl/Rower,WAGANT_10,10,679,680,14118,2015.html

Romet Centano 28 (niestety już go nie produkują i znalazłem tylko 1 ofertę na allegro):
http://allegro.pl/rower-trekkingowy-centano-28-promocja-i5223722661.html

Istnieje też opcja, żeby kupić sobie osobno wszystkie części i samemu rower skręcić, jednak gdyby była jakaś sensowna opcja gotowego zakupu, to wolałbym kupic rower w sklepie.

Pomoże ktoś? ;)

#pytanie
#rower
  • 4
@brunix: wg mnie najwygodniesze sa rowery jak stara "damka"
Popatrz na czym jezdza holendrzy. Moim zdaniem bez sensu sie garbic i ogolnie siedziec niewygodnie skoro rower ma byc tylko srodkiem transportu do pracy. Rower to i tak zaden szpan. Mam nadzieje ze twoje plecy mi kiedys podziekuja.


@NYCBronx: Holenderki to rewelacyjne rowery, ale ciężkie i nie każdy lubi taki uniwersalizm - typu hamulce rolkowe :) Ja rok wytrzymałem i się pozbyłem, ale tylko dlatego, że lubię do lasu wjechać.
@brunix: możesz faktycznie jakiegoś Batavusa poszukać, oświetlenie masz, bagażnik, błotniki, dynamo w piaście. I tanio kupisz. Jak nie to tak jak pisałem: jakiś trekking Unibike na przykład.