Wpis z mikrobloga

Moja gra na Androida już prawie jest. Mam wielkoą radochę mirki, że w zasadzie po 3 latach mniej lub bardziej intensywnej pracy, wszystko działa i jest na wykończeniu. Miało być drugie Dwarf Frotress albo inne The Settlers, ale 1 programista to za mało, żeby zrealizować wszystkie pomysły :P
W każdym razie jest wielka ekscytacja i satysfakcja, że już niedługo ją opublikuje!

1 screen z gry :)

#gamedev #androiddev #android #suwerprogramuje
źródło: comment_fQZDr4a5l4ajbLz75yKE2sSHJo8GJCpt.jpg
  • 17
@Lukigostek: Byłem programistą, może nie programistą gier ale zawsze ...
Bycie programistą zabiera mi zresztą z 10 godzin dziennie. Kolejne 2-3h tracę na bycie ojcem. Sporo czasu tracę na bycie kibicem. Tak więc zostaje nie wiele na bycie programistą gier ;)
Na początku projektu nie wiedziałem, że tworzę grę. Tam były tylko ludziki chodzące po ekranie.

@sortris: Nie, to jest gra offline. Masz różne misje, w których masz różne zadania.
@sortris: 2-3 minuty if you know what I mean ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Traktuje to jako hobby. To nie były 3 lata intensywnej pracy. Jakbym to robił na pełen etat i od początku wiedział co właściwie robię, to poszłoby znacznie szybciej ;)
@suwer: Wygląda fajnie. Akurat też zaczynam tworzyć pierwsze gierki (o ile można to tak nazwać, bo póki co to bardziej eksperymenty, prototypy i próby ogarnięcia pewnych mechanizmów typowych dla gier no i żadnej w związku z tym nie kończę), ale programistą nigdy nie byłem i zacząłem od nauki języka (java) od zera. Bardzo chciałbym stworzyć coś w stylu gier typu Terraria lub Starbound. Dużo nauki jeszcze przede mną, a jeśli o
@Xagog: Tobie też powodzenia :)
Zacząć od małego projektu to dobry pomysł, bo duży się potem strasznie przeciąga, szczególnie jak nie masz za dużo czasu.
@suwer: Korzystasz z jakiś darmowych grafik? Widać, że grafika nie jest w jednym stylu i to może być problem by zatrybiło jak to wydasz. Mam nadzieje, że dasz radę i gra obroni się grywalnością ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Grzmihui: Większość grafiki była na zamówienie. Część to darmowe grafiki dostępne w internecie. Gra była robiona po kosztach, grafik był z Filipin, więc komunikacja nie była najprostsza.