Wpis z mikrobloga

#serwispc #lenovo
Problem z naprawą gwarancyjną - serwis niszczy lapka i mówi, że to nie on.
Czołem, w lapku Z510 padła mi bateria. Zgłosiłem sprawę na infolinii lenovo, przyjęli zgłoszenie, dostałem list przewozowy i polecenie, by lapka wysłać pocztą. Opakowałem solidnie (kilka warstw folii bąbelkowej, karton poczty polskiej + kartony do wypełnienia, oklejenie jako szkło i "ostrożnie"), wysłałem i po 2 tyg odpowiedź, że uszkodzenie wykracza poza naprawę gwarancyjną, uszkodzenie mechaniczne, wynikłe ze złego opakowania sprzętu, na dowód przysyłają zdjęcia laptopa z #!$%@? rogiem - dosłownie jakby go ktoś kantem o stół uderzył.
Koszt naprawy wg nich to 650+ pln. i mam do wyboru: płacić, nie płacić i zwrot zniszczonego lapka lub jego utylizacja...
nie mam zdjęć lapka przed jego wysłaniem. Napisałem maila do serwisu, że proszę o udokumentowany stan przesyłki tuż po jej otrzymaniu przez nich i pytanie czemu przyjęli zniszczoną przesyłkę od dostawcy. Obecnie czekam na odpowiedź.
Czy jest coś co mogę zrobić aby otrzymać znów lapka w stanie nie gorszym niż był wysłany?
Poczytałem o podobnych przypadkach i ogólnie sprawa wygląda słabo, z tym że podobne przypadki zazwyczaj nie dotyczyły "wadliwej przesyłki" tylko zwykłego stwierdzenia, że zgłaszane uszkodzenie to efekt zalania/zniszczenia przez użytkownika.
Serwisantem jest Medion
@naprawalaptopow: możecie wspomóc jakąś radą?
  • 9
zepsuła się bateria to trzeba było baterie wysyłać a nie laptopa całego.. jak sie psuje zasilacz to zasilacz wysyłam a nie laptopa (bo po co?)
@ImOut: pewnie nie wiele sie różni od toshiby i hp, w hp-ku kiedyś mieli całą złą partie kabli do zasilaczy i w ciągu gwarancji 5 razy go wymieniałem, na początku odsyłałem pierwszy zasilacz a później powiedziałem zeby mi wysłali kurierem a ja temu samemu kurierowi oddam zepsuty skoro taka polityka ze zepsuty muszą zobaczyć..
@s3m3n: @plemnik_w_piwie

W Lenovo wygląda to inaczej-laptop musi pójść do serwisu w oryginalnej konfiguracji albo nawet się nie podejmą naprawy.Swoją drogą dziwne że nie wysłali ci samej baterii.W ogóle była gadka podczas rozmowy z konsultantem że to może być z tym problem(z baterią) czy to dopiero w Medionie orzekli?
@ImOut: Nie wysyłają samej baterii - ta jest wewnątrz lapka i dostanie się do niej to robota dla serwisu. Na infolinii zgłosiłem problem z nietrzymającą baterią i po prostu kazali podesłać komputer do serwisu. W serwisie zniszczyli laptopa i teraz sobie z nimi koresponduję. Z nimi i z ECK. Żona z nerwów wrzuciła paszkwil na FB i sam lenovo polska zaczął się interesować sprawą. Jak się sprawa skończy to poinformuję na
@plemnik_w_piwie: wolaj jak coś, stoję własnie przed wyborem, czy odsyłać na gwarancjeę, ponieważ potrafi się wyłączyć raz na czas i nie włączać przez godzinę, albo po pracy na zasilaczu, w trybie ochrony baterii, odpisanm go, przechodzi na baterie, ale slychac taki cichy pisk, ktory o dziwo moduluje, kiedy np. ruszam myszką albo jest wieksze obciazenie. kiedy probuje wylaczyc kompa i wlaczyc ponownie, ten sie wylaczy, ale wlasnie nie da sie go
@dodgers: Zrobisz jak będziesz chciał, ale gdybym ja miał coś teraz reklamować to:
najpierw postarałbym się dowiedzieć ile taka naprawa w zwykłym serwisie mogłaby wynieść. jeżeli kilkadziesiąt-200 pln to sprawa prosta - naprawa na "własną rękę" w serwisie - w sumie drożej (bo opakowanie do wysyłki komputera też kosztuje), ale szybciej i pewniej.
Jeżeli to grubsza sprawa to serwis lenovo, ale przed wysyłką szczegółowe oględziny sprzętu, ze zdjęciami i jakoś udokumentowanymi