Wpis z mikrobloga

Okej, żyję, rana po operacji trochę boli, ale da się przeżyć. ;)
Samolot zaliczył opóźnienie, poza tym wszystko ok.
@NieznanyAleAmbitny: nie planuję dalszych przeszczepów. ;)
@Naciass: dzięki, jakoś się udało. :)
@wdowapotedlarzu: pomoc za pomoc, duch altruizmu jest silny.
@druppi: @innv: dzięki cumple!
@spawacz_wymiatacz88: coś się wymyśli. ;)
@Gwaihir: wiele na to wskazuje ;) na początku nie będę wybrzydzał.
@lovn: z Krakowa :) przez
Z perspektywy czasu muszę trochę ostudzić optymizm przyszłych emigrantów, bo z gównorobotą aktualnie krucho, a choć nie mam planów zostać na poziomie płacy minimalnej to od czegoś trzeba zacząć. Jest jeszcze parę opcji do sprawdzenia, ale początki są trudne w okresie wakacyjnym. A tego umowa nie obejmowała. :F