Wpis z mikrobloga

@beroslaw: A co ma rok do tego? Nabijanie się z czyjejś pracy, nieważne jaki prezentowałaby poziom estetyczny to zwykłe gówniarstwo. Nie każdy podciera się dolarami, a to najprawdopodobniej usługa skierowana do uboższych, ale nieee my sobie tu pośmieszkujemy, (hasztag)januszebiznesu hehehee patrz seba ale cebula XDDD, grażynowy dizajn hehehe, gówniane ramki. Wyedukuj się w jakimś zawodzie, przeżyj stres, ból, pot, odciski, dopiero wtedy wyrażaj zdanie o pracujących ludziach.
@nayco18: Masz troche racji ale weź sie nie zapędzaj. Każdy robiący cokolwiek co ma być pokazane gdziekolwiek liczy się z tym że praca może zostać skrytykowana tudzież wyśmiana.Taki urok.
Gdyby to była wizytówka zrobiona przez jakiegoś gimba na informatyce to sprawa wyglądała by inaczej. TO jest wizytowka ZAKŁADU FOTOGRAFICZNEGO. Miejsca w którym ktoś powinien cokolwiek wiedzieć na temat tego co robi i mieć JAKIEKOLWIEK poczucie estetyki. Czy Ty na prawde nie
@beroslaw: Nie znam tej kobiety i nie znam osób które tu piszą więc nie biorę pod uwagę oceny jej charakteru. Natomiast jeśli chodzi o powyższą wizytówkę, to widzę lekko kiczowaty, ale czytelny namiar na zakład fotograficzny. Nie razi mnie to, bo niby dlaczego ma mnie razić? Mam wierzyć w utopijną wizję, że każdy powinien mieć dobry gust? I co to tak w ogóle znaczy "dobry gust"? De gustibus non est disputandum.
@nayco18: moim zdanie jest o wiele bardziej niż lekko kiczowaty to raz. Dwa. Spójrzmy prawdzie w oczy . To jest po prostu brzydkie. Wiem że gustach się nie dyskutuje ale bez przesady. Pierwsza lepsza firma poligraficzna by to zrobiła dziesięć razy lepiej. Ta wizytówka mimo że czytelna odpycha na kilometr.
Dalej. Nie wiem jak sobie ta osoba radzi że zdjęciami. Po galerii na stronie widać jednak ze średnio.
Skoro na klientów-ok.