Aktywne Wpisy
erebeuzet +112
różowa uparla sie, ze wyśle młodszą córkę do komunii.
ostatnio w kosciele byliśmy 5 lat temu na pogrzebie. normalnie nie praktykujemy, choc jak obudzisz mnie w nocy to prawie każdą modlitwe z pamięci wyrecytuje. tak mnie zindoktrynowali w dziecinstwie.
Ale córka nie wie nawet kto to jezus.
świadomie nigdy nie zapoznawalem jej z tymi #!$%@?.
Starsza, którą tez różowa splugawila komunią, a ktora kazala się wypisac z religii mówi, ze niech idzie
ostatnio w kosciele byliśmy 5 lat temu na pogrzebie. normalnie nie praktykujemy, choc jak obudzisz mnie w nocy to prawie każdą modlitwe z pamięci wyrecytuje. tak mnie zindoktrynowali w dziecinstwie.
Ale córka nie wie nawet kto to jezus.
świadomie nigdy nie zapoznawalem jej z tymi #!$%@?.
Starsza, którą tez różowa splugawila komunią, a ktora kazala się wypisac z religii mówi, ze niech idzie
Kurcze strasznie mi szkoda tych wietnamczyków. Oni są idealnym przykładem na to jak powinna wyglącać imigracja. Słyszeliście żeby, któryś coś odj***ł? Mega fajni ludzie, sympatyczni, pracowici. Żyją po swojemu jednocześnie nie przeszkadzając innym. Jak ktoś mnie pyta gdzie powinniśmy szukać imigrantów to mówię, że właśnie tam, wśród takich ludzi. A jak słyszę, że mamy szukać kogoś kto jest nam "bliski kulturowo" to sobie zawsze zestawiam takiego wietnamczyka z ukraińcem i już wiem,
#ksiazki #orwell #1984
Jestem świeżo po lekturze "1984" Orwella i powiem szczerze (a rzadko to mówię) ta książka to istny majstersztyk. Autor robi z czytelnikami co chce: najpierw razem z Winstonem nienawidziłem Partii, po czym, pod koniec książki, razem z Winstonem zostałem "nawrócony". Co prawda na chwilę, ale jednak. Kto nie czytał, koniecznie niech zobaczy.
Uwaga, spojlery:
Komentarz usunięty przez autora
@Pietrek558: ale wiesz, że każdą z tych rzeczy można odpowiednio dobrać pod warunki, które były 50-100-300 lat temu? :)
wtedy też były podsłuchy, inwigilacja, nienawiść
No nie do końca, bo jak ktoś kogoś chciał podsłuchać, to musiał albo przy nim być, albo zamontować mu podsłuch. Teraz nie dość, że każdy dobrowolnie ten "podsłuch" sobie nosi w kieszeni (i za niego płaci!), to jeszcze systemy rozpoznawania mowy analizują jego słowa automatycznie. Skala jest tysiące razy większa, potrzebne środki
Zresztą póki co, to jest jeszcze na etapie paranoi, bo 99.9% ludzi nie jest przecież wartych podsłuchiwania, a najbardziej wszelkie 'naruszenia prywatności' oburzają ludzi, których i tak nikt by nie chciał szpiegować.
Zapraszam Was do: http://www.wykop.pl/wpis/13556923/post-organizacyjny-dla-osob-zainteresowanych-decen/