Wpis z mikrobloga

Wracam do tematu wymiany baterii w Kindle.

Po pierwsze - długie ładowanie (bodaj 3 dni pod gniazdkiem) nie poskutkowało. Postanowiłem wymienić baterię. Zakupiłem więc używanego Kindla z rozwalonym ekranem (lekko ponad 30 zł z dostawą a więc jakoś połowę taniej niż chińskie ogniwo). Podładowałem w nim baterię na full i zadowolony przystąpiłem do wymiany...

No i prawdę mówiąc jestem w kropce, bo sytuacja nie uległa zmianie. Na ekranie nadal mam błyskawicę wskazującą na potrzebę podładowania. Po podłączeniu pod USB dioda jest pomarańczowa (raczej powinna być zielona), co więcej komputer nie wykrywa Kindle, on sam nie włącza się i nie reaguje na reset. Odpuściłem dłuższe ładowanie już naładowanej baterii, ponieważ wydaje mi się to bez sensu.

Jakieś pomysły?

Wydaje mi się że, owszem, stara bateria padła, ale przy okazji zdechło coś jeszcze (soft, płytka sterująca?). Stara bateria wygląda słabo (widać pęknięcie powłoki, możliwe że ją uszkodziłem w czasie demontażu zepsutego ekranu) i raczej nie będę ryzykował sprawdzania jej w drugim Kindlu (tym z rozwalonym ekranem).

Jedyne co mi teraz przychodzi do głowy to podmiana ekranu w zakupionym Kindlu. Najpierw będę musiał oczywiście zdemontować ten uszkodzony... Na samą myśl robi mi się niedobrze, bo chodzi tu raczej o zrywanie, zdrapywanie, szlifowanie (klej, cała masa kleju).

Wołam @mac_1 oraz #kindle i może #diy
  • 10
@mac_1 Tak, naładowałem do pełna na rozbitym, dla pewności. I dobrze to zrozumiałeś, po przełożeniu nie działa. Spróbuję podziałać Kubrickiem, dzięki wielkie. Co prawda ten zakupiony Kindle wygląda nawet wizualnie lepiej niż mój, ale wizja zdzierania zepsutego ekranu jest totalnie zniechęcająca.
@mac_1 A próbowałeś to kiedyś robić? Co prawda widzę dwie śrubki, ale podejrzewam, że jest dodatkowo klejona, więc jest zawsze trochę strachu że pęknie. Natomiast jeżeli Kubrick nie da rady, to chyba faktycznie będzie lepsza opcja od przekładania ekranu.
@Duri: Masz jakiś miernik, żeby zmierzyć napięcie na baterii? Możliwe, że w którejś sztuce (w obu?) padł układ regulacji napięcia na ogniwie. Poza tym jak to ogniwo litowe (tak myślę) to jak napięcie jest poniżej 2.8V to nic z tym nie zrobisz. Poza tym te ogniwa mogą się tak rozładować po prostu leżąc odpowiednio długo. Zanim zaczniesz rozkręcać - zmierz.
@Duri: W kindlu akurat nie ale nie powinno byc problemu, kilka śrubek, ew zatrzaski i powinno wyjsc, tylko uwazaj na złącza taśm, poszukaj jakiegos filmiku z rozbierania na yt, wpisujac model kindla z dopiskiem disassembly lub opening
@Analityk Nie mam czym zmierzyć. Ale bateria w Kindlu z rozlanym ekranem ładowała się bez problemu, więc wygląda na sprawną. Po przełożeniu do mojego starego Kindla, mam wyżej opisany problem.

@mac_1 Będę działał. Na razie nici z zabawy z Kubrickiem, na moim PC nie ruszy live usb i sam program proponuje nagranie obrazu na CD/DVD. Choć spróbuję jeszcze przez laptopa.
@ukruszony__kubek: Osz, kurczę to było tak dawno temu! Ale z tego co pamiętam, to ostatecznie zrobiłem tak jak zasugerował mi @mac_1, tj. przełożyłem płytę główną z rozbitego Kindla (kupionego w zasadzie dla samej baterii). I pykło. Działa do dziś, choć jest już używany bardzo rzadko. Wcześniej miał wymieniany ekran. Tak jak wspominałem dostałem go od jednego z MIrków, i działał spoko, ale po czasie widać że nie jest to jakość