Wpis z mikrobloga

@Cheater: Powstanie i chwycenie za broń to była chyba najlepsza i najłatwiejsza do podjęcia wtedy decyzja. Stało się, walczyli dzielnie, to niestety nie wystarczyło - trudno, nie ma co gdybać. Trzeba tylko uświadamiać, że jeśli są inne opcje to nie zawsze rzucenie się w wir walki jest najlepsze, a że czasem nie ma wyjścia i chce się zginać z bronią w ręku, jak równy z równym...