Wpis z mikrobloga

Mirki, jadę sobie rowerkiem i w sumie zapomniałem się, że dziś weekendzik i się wpierdzieliłem w stare miasto a potem w krakowskie przemieście. Patrzcie co spotkałem przy pałacu prezydenckim. It's back. Jakiś Janusz1 przyniósł go na plecach i wystawił obok plakat o tym, żeby Polska obudziła się i poznała prawdę ze Smoleńska. Azjaci przyszli porobili sobie zdjęcia, a jakiś Janusz2 podszedł i kulturalnie powiedział "panie, miejsce krzyża jest w kościele", na co otrzymał od Janusza1 soczyste "#!$%@?". It's happening.
#warszawa #gdziejestkrzyz
t-time - Mirki, jadę sobie rowerkiem i w sumie zapomniałem się, że dziś weekendzik i ...

źródło: comment_xckq1oXwpoyBQlKMr9tQU9MOUou1xXoG.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz