Wpis z mikrobloga

Idzie policjant przez park. Patrzy, a tam gość siedzi na ławce i coś miesza w wiadrze. Podchodzi i pyta:
- Dzień dobry, a co pan tam tak w tym wiaderku miesza?
- Policjanta robię.
- Policjanta? Jak to?
- A, no mieszam glinę z gównem.
- O, ty #!$%@?, poczekaj tylko.
Policjant się #!$%@?ł. Odszedł kawałek, bierze radio i wzywa posiłki. Bagiety przyjeżdzajo i całym oddziałem w pełnym rynsztunku bojowym idą do typa nastawieni na ostre pałowanie. Stają nad nim, a ten dalej niewzruszony miesza w wiaderku.
- No, a teraz? Co tam pan mieszasz?
- A, strażnika miejskiego robię.
Policjan zaskoczony, ale pyta:
- Strażnika miejskiego? Przecież dopiero co pan policjanta robiłeś!


#heheszki #byloaledobre #zawszesmieszy #bagiety #dowcip
  • 5