Wpis z mikrobloga

Elo Mircy z #wroclaw. Ostatnio pod tagiem #trocheruchuwewroclawiu zorganizowaliśmy wykopowe rozgrywki w siatkówkę, piłkę nożną i kosza. Ja odpowiadam za siatkówkę, aktualnie gramy w plażówkę przy pl. Legionów. Samą siatkę dostałam za darmo od Mirka (DZIĘ-KU-JĘ jeszcze raz @void1984), niestety brakuje nam linii/taśm wyznaczających boisko, stąd moje pytanie: czy komuś w piwnicy/na działce/u rodziców nie zalegają nieużywane taśmy? Pozdrawiam, zapraszam do obserwowania tagu #siatka69wroclaw i wspólnej gry.
  • 17
@Salieri_: W sumie to nawet nie wiem jak Ci to zobrazować -.-'

Powiedzmy tak: weź białą kartkę, następnie białą kredkę i narysuj linie ( )
@Salieri_: Jak mniemam, do tej pory grałeś w siatkówkę w trybie turowym ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nam zdarza się biegać, co skutkowałoby szybkim zatarciem takiej linii. Do tego w słońcu akurat gówno widać, a nie linię narysowaną na piasku ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@yupik: Milion razy grałem w siatkę na plaży, zawsze się rysowało linię na piasku, zawsze ją było widać, zawsze się grało bez problemu. Chyba że jesteście jakimś klubem emeryta i wszyscy macie wady wzroku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Salieri_: Zakładając, że masz 54 lata, musiałbyś grać 50 razy dziennie w siatkę, co czyni Cię niewiarygodnym człowiekiem, więc w linie też nie wierzę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Salieri_: próbowaliśmy wczoraj z linią i serio kiepsko to wyszło. Póki co to bardzo dużo biegamy poza linie i zaraz by się nam zatarła, serio.

@void1984: Spróbuję następny raz z żyłką do prania, ale pewno będzie za cienka... Coś muszę jeszcze pogłówkować :)