Aktywne Wpisy
Mam pytanie co do hipoteki i JDG, jako programista ~30k na fakturze, z zaledwie 3 letnim doświadczeniem, będący nadal na studiach, a jeszcze parę lat temu mającym kredyt studencki i stypendium socjalne.
Zacząłem w tym roku JDG i wszedłem na ryczałt 12%. Z tego co wiem taki ryczałt prawie dyskwalifikuje z hipoteki. Kiedyś będę chciał wziąć kredyt – mogę tymczasowo zmienić ryczałt na inne rozwiązanie podatkowe żeby zmaksymalizować zdolność.
Czy przy ocenie
Zacząłem w tym roku JDG i wszedłem na ryczałt 12%. Z tego co wiem taki ryczałt prawie dyskwalifikuje z hipoteki. Kiedyś będę chciał wziąć kredyt – mogę tymczasowo zmienić ryczałt na inne rozwiązanie podatkowe żeby zmaksymalizować zdolność.
Czy przy ocenie
bekanasto +98
dlaczego? #!$%@? wie
Najbardziej wymagające są fronty, ćwicze je siłowo 5x5, pomaga mi to przy technice w pozostałych siadach. W sumie dopiero się
@wojtek_bez_portek:
po pierwsze: nierobienie przysiadów obciąża kolana ;-)
po drugie: na prawdę wolisz, żeby w trakcie ćwiczenia Twoje mięśnie miały "chwilę odpoczynku"?
@trebeter: przysiad lowbar pozwala podnieść więcej, ale ruch zawsze będzie w mniejszym zakresie niż przy highbarach
@feniks_pn: to ja bym na Twoim miejscu zupełnie zrezygnował. rób tylko highbar.
Nie są to moje wymysły, tylko taka jest po prostu technika tego ćwiczenia. Nieprawidłowe wykonanie może skończyć się kontuzja i taki to fakt.
Tak, ten moment oddechu jest ważny. Może przy wyciskaniu też nie należy blokować łokci, żeby czasem nie stracić napięcia?
masz zrobić przysiad do końca, ale dlatego że masz w stawie dany zakres ruchu i masz go cały wykorzystać. a nie po to żeby jakieś mięśnie rozluźniać :) tak, w pewnym momencie spada ich aktywność, ale to dlatego, że w różnych fazach różne partie przejmują inicjatywę.
Mówię tylko, że powinien wykonać ruch do końca, a nie w połowie ;)
robienie ATG za wszelką cenę może być bardziej szkodliwe niż robienie przysiadów niepełnych. ja mam długie podudzie i krótkie udo. nigdy nie dotknę dupą pięty. czy dlatego mam przestać ćwiczyć? ;-)
Czyli ot tak, bo wygodniej. Natomiast według moich informacji robienie niepełnych squatów obciąża kolana i już. Przynajmniej jeśli chodzi o zdrowego ćwiczącego. Jeśli ktoś ma problemy zdrowotne, to może i lepiej robić takie pół przysiady.
Nie mówię też, że ma sięgnąć dupą do pięt. Chodzi tylko o wykonanie pełnego zakresu ruchu, czyli zgięcie kolan ;)