Wpis z mikrobloga

@Simo_Hayha: Akurat ja Wędrowycza też w miarę lubię, ale nie rozumiem zachwytów. Po prostu jeśli miałbym polecać komuś jakieś książki z gatunku fantastyki to akurat Pilipiuk, Piekara i większość polskich autorów (z paroma wyjątkami) znalazłaby się raczej w końcowej części listy.