Wpis z mikrobloga

@lechwalesa: KOPIA LISTU DO PREZYDENTA ANDRZEJA DUDY

Warszawa 03.09.2015

Panie Prezydencie!

Gdyby mógł Pan czytać moje myśli byłoby Panu tak samo przykro jak jest mnie, kiedy słyszę Pana obłudne słowa. Jak mógł Pan nie wymienić nazwiska – symbolu Solidarności i przemian w Polsce, Lecha Wałęsy w 35 rocznicę powstania Solidarności i podpisania Porozumień Sierpniowych ? Nie zaprosić na rocznicowe uroczystości Premiera Rządu Polskiego?

Jest mi wstyd Panie Prezydencie Rzeczypospolitej Polskiej, że pod hasłami zgody narodowej, wspólnoty, wzajemnego szacunku, solidarności i prawdy – buduje Pan mur niezgody, nienawiści, upokarzania ludzi, obłudy, fałszu i nieprawdy. Mocne słowa, ale to co pada
z Pana ust jest po wielekroć mocniejsze, rażące i niesprawiedliwe. Małostkowość, zawziętość, zakłamywanie najnowszej historii, których celem jest li tylko zdobycie władzy – oto cechy, które urzędujący Prezydent RP akceptuje i wyraża.

Zdaję sobie doskonale sprawę, że moje oburzenie nie zrobi na Panu i pana ekipie wrażenia. Ciekawa również jestem kiedy pod sztandarem demokracji zaczniecie namacalnie szykanować ludzi takich jak ja, myślących inaczej, szanujących ludzi oraz pojęcia: Ojczyzna, patriotyzm, honor, przyzwoitość, lecz na Pana nie głosujących..
Na szczęście jestem w mocno zaawansowanym wieku, wiele i wielu przeżyłam i dalej też wytrzymam. Przykro mi tylko, że gorycz jest moją karmą codziennego dnia – z powodu Pana Panie Prezydencie, Pańskiego nieformalnego szefa i Pana całej „byłej” formacji.

Dedykuję do przemyślenia artykuł Jarosława Kurskiego z Gazety Wyborczej – „Gumowanie Wałęsy”.

Wirginia Borodzicz
  • 4