Wpis z mikrobloga

@zajcus: co do przyjemności to chyba kwestia indywidualna, ale ci którzy zdecydowali się być programistami Ruby i RoR raczej na nią nie narzekają, skoro wybrali taką ścieżkę ;)

Jeżeli podoba Ci się Ruby to myślę, że warto. Ja wybrałem taką ścieżkę i nie narzekam, niektórzy gadają że rynek się kurczy, że boom na RoR minął, ale nie odnoszę takiego wrażenia. Z jakiego miasta jesteś? Jeśli Warszawa, Wrocław, Kraków to nie będzie
@zajcus: dzięki, ja w tym jestem kompletnie zielony, ale może przyda się na przyszłość, dwa dni temu rozpocząłem odinproject i wciągnąłem się jak w dobrą grę, wczoraj aż żal mi było iść do pracy.
@Pete1 zacząłem od początku ale jeszcze nie skończyłem - wygląda na dobrze pomyślany i rozległy plan nauki, który nie pomija szczegółów, myślę, że to dobry fundament - mam zamiar dobrnąć niedługo do końca. Zajmuje to bardzo długo, bo materiału jest mnóstwo - ale to akurat plus, np. jednym z zadań potrafi być "ukończ całe Ruby Koans", więc siłą rzeczy - podstawę masz potem dobrą :)
@zajcus: po kolei. To chyba najlepsze wyjście dla osoby, która wcześniej nie miała z programowaniem do czynienia. Jestem teraz na Web Develpoment, po kilkugodzinnej zabawie z command line.

@kukimanstah: a wcześniej miałeś jakieś podstawy? Zastanawiam się, czy nie dojdę w pewnym momencie do ściany, ale póki co jest ok.
@Pete1: wcześniej się bawiłem z Androidem i Javą i to był mój pierwszy kontakt z programowaniem, później ponad rok przerwy i jakoś tak się potoczyło, że w końcu zainstalowałem linuksa i zabrałem się za Ruby. A jak o ściany chodzi to tak jak @zajcus mówi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale tutaj trzeba uporu, im coś jest paskudniejszą ścianą dla Ciebie tym bardziej to ciśnij, żeby się z