Wpis z mikrobloga

Lubię ten moment, kiedy ktoś jedzie samochodem bez świateł, a ja mu migam długimi i on je zapala, i mi dziękuje


@aroaro1993: jak było jeszcze nieco jaśniej w okolicach 5 rano, to często biegnąc pokazywałem kierowcom że zapomnieli o światłach - też miło było zobaczyć że się komuś pomogło :) Teraz to już nie działa, bo jeśli kierowca o 5 rano jedzie bez świateł to kończy podróż na pierwszym zakręcie ;)