Normalny dzień pracy sysadmina, nagle jeden ze zBOKów (Biuro Obsługi Klienta) przełącza do mnie rozmowę, nie wyrobił z klientką.
Po minucie wiedziałem dlaczego.
Odbieram telefon, klienta na początku jakiś bełkot że nie kupi u nas już nic, coś tam zrezygnowała, nie jest nasza klientką i dzwoni bo ma problem i chce jego rozwiązania, głos sugeruje wiek średni.
Chodzi o to, że klienta po wejściu na FB i po próbie zalogowania się ma przekierowanie na naszą stronę firmową i twierdzi, że musieliśmy jej pewnie w jakiejś z wiadomości e-mail wysłać wirusa, albo jak twierdzi - mamy na FB kolegów którzy na pewno hakują, a poza tym w takich firmach jak my często pracują hakiery i ktoś chciał jej zrobić na złość bo rezygnowała z usług, a ten zbieg okoliczności ewidentnie wskazuje na to.
Pytam się standardowo, kiedy problem wystąpił ostatnio, po czym klientka twierdzi, że od godziny w ogóle jej FB nie działa od momentu kiedy próbowała się zalogować i przez nasze haxy została przekierowana na stronę naszej firmy.
Próbuję jej kilka razy wytłumaczyć, że nie ma racji (podstawy obsługi klienta bardzo) bo po prostu w żaden sposób nie ingerujemy w jej kompa, nie wysyła nikt żadnych wirów, klienci przychodzo i odchodzo, pewnie ma problem z ciachami albo coś z kompem i to nic po naszej stronie więc GTFO. Powiedziała że czyści komputer codziennie, ma wersję Professional CCleanera.
Popijam Fantą i słucham dalej jak klientka mówi, bo już nie wyrabiałem z tym że mi ciągle przerywała, w tym czasie sprawdzam też co tam na tablicy FB nowego.
Minęło 5 minut, klienta się wygadała, podziękowała za to że nie chcę jej pomóc i że zgłasza sprawę do działu hakowania i wirusów na policji.
Czekamy na pozew i kwas ze strony CERT, na slack'u nowe MOTD ( ͡°͜ʖ͡°)
To, że babka tak sobie wkręcała paranoicznie że ją pohaczyliśmy i zgłosi sprawę sami wiecie gdzie, czy to że po rezygnacji z usług nagle przy próbie logowania się do swojego konta FB jest przekierowywana do Panelu Klienta byłej firmy.
Normalny dzień pracy sysadmina, nagle jeden ze zBOKów (Biuro Obsługi Klienta) przełącza do mnie rozmowę, nie wyrobił z klientką.
Po minucie wiedziałem dlaczego.
Odbieram telefon, klienta na początku jakiś bełkot że nie kupi u nas już nic, coś tam zrezygnowała, nie jest nasza klientką i dzwoni bo ma problem i chce jego rozwiązania, głos sugeruje wiek średni.
Chodzi o to, że klienta po wejściu na FB i po próbie zalogowania się ma przekierowanie na naszą stronę firmową i twierdzi, że musieliśmy jej pewnie w jakiejś z wiadomości e-mail wysłać wirusa, albo jak twierdzi - mamy na FB kolegów którzy na pewno hakują, a poza tym w takich firmach jak my często pracują hakiery i ktoś chciał jej zrobić na złość bo rezygnowała z usług, a ten zbieg okoliczności ewidentnie wskazuje na to.
Pytam się standardowo, kiedy problem wystąpił ostatnio, po czym klientka twierdzi, że od godziny w ogóle jej FB nie działa od momentu kiedy próbowała się zalogować i przez nasze haxy została przekierowana na stronę naszej firmy.
Próbuję jej kilka razy wytłumaczyć, że nie ma racji (podstawy obsługi klienta bardzo) bo po prostu w żaden sposób nie ingerujemy w jej kompa, nie wysyła nikt żadnych wirów, klienci przychodzo i odchodzo, pewnie ma problem z ciachami albo coś z kompem i to nic po naszej stronie więc GTFO. Powiedziała że czyści komputer codziennie, ma wersję Professional CCleanera.
Popijam Fantą i słucham dalej jak klientka mówi, bo już nie wyrabiałem z tym że mi ciągle przerywała, w tym czasie sprawdzam też co tam na tablicy FB nowego.
Minęło 5 minut, klienta się wygadała, podziękowała za to że nie chcę jej pomóc i że zgłasza sprawę do działu hakowania i wirusów na policji.
Czekamy na pozew i kwas ze strony CERT, na slack'u nowe MOTD ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@hpiotrekh: A skłamał? Nie ;p
Jaka? ;)
Nie wiem w sumie co mnie bardziej bawi.
To, że babka tak sobie wkręcała paranoicznie że ją pohaczyliśmy i zgłosi sprawę sami wiecie gdzie, czy to że po rezygnacji z usług nagle przy próbie logowania się do swojego konta FB jest przekierowywana do Panelu Klienta byłej firmy.
In any case - made my day.