Wpis z mikrobloga

Mirki dobrze liczę? 15 kartek A4 na obywatela! (12 stron + okładka + karta do senatu). Pogooglałem, sprawdziłem i cyferki wyglądają następująco:
- 30,7mln x 15 = 460,5mln kartek
- 1 tona papieru to według kilku źródeł 16-17 drzew i 200tys kartek zwykłego papieru do drukarek (kart są chyba grubsze, ale mniejsza o to).
- wszystkie karty do głosowania = 2,302tys ton... Czyli około 36,840 drzew.

Fajnie nie? Bo głosowanie przez internet w XXI w jest za trudne do ogarnięcia dla MAiC.

#wybory
  • 26
@ButtHurtAlert: Bo ja wiem, łatwo by wtedy było o nadużycia w głosowaniu przez internet - w końcu możesz przecież wziąść dowód rodziców i głosować za nich na podstawie ich PESEL-u i danych z dowodu - a tak musisz sam pokwitować, komisja cię weryfikuje że to ty głosujesz.
@ButtHurtAlert: A wiesz że w ten sposób stwarzasz pole do tego żeby monitorować na kogo głosuje dany obywatel? :> W końcu te stanowiska nie byłyby anonimowe bo wchodzisz głosować, po zeskanowaniu twojego dokumentu i można to łatwo powiązać.

Niee - uważam że w takich kwestiach jak wybory anonimowośc wyboru jest najważniejsza, że nikt nie wie na kogo głosuję. No i dajmy na to papierowe wyniki można zawsze policzyć ręcznie, jak system
@ShooleR: Wejdz na stronę PKW i poczytaj raporty z poprzednich wyborów. Porównaj ilość kart które komisja otrzymała z ilością osób uprawnionych do głosowania, a później przelicz sobie to jeszcze raz na drzewa( ͡° ʖ̯ ͡°)
a ile mniej? Masz jakieś dane? Chętnie to zweryfikuje.


@ShooleR: Nie pamiętam. Obstawiam, że Komisje dostają jakieś 60% czy 70% kart chyba. Dochodzą jakieś rezerwy w centralach. Pisz z pytaniem do PKW.